Acrocona u mnie ma ok 6-7 lat i jest średniej wielkości świerkiem , dośc szerokim, natomiast Pusch jest malutkim swierczkiem obsypanym szyszeczkami jak i acrocona. Możesz wybierac zanim kupisz. Te zdjecia które powtórzyłas to Pusch a gdzieś wcześniej jest też wklejone dla Agaty zdjęcie mojej Acrocony.
Irenko, czosnki piękne i muszę je mieć, ale straszna cena. Nie orientowałam sie wcześniej, ale prawie 100zł za 3 szt to dość sporo. Jednak są to moje kwiaty przewodnie na Naszym ślubie.
Nie mogę się doszukać informacji o czosnkach. Skąd taka cena? To jakaś specjalna odmiana?
Teraz jest tak, nie patrzcie na wiśnię, dałam jej szansę, bo chyba ją zmroziło i marnie, ale coś tam odbija..
Teraz wstawiłam tak na próbę żurawki bordowe, ale one pójdą do funkiowego zakątka.. ale jakby tak jakieś bardziej czerwone...?
Abiko, wg mnie ta jedna limka zaplątana przy czerwonych żurawkach jakoś tam nie pasuje... Jeśli lubisz kolorowo, a i tak te czerwone będziesz przesadzać, to na ich miejsce (tylko ze 3szt. więcej) dałabym jakieś pomarańczowe (np.Marmelade albo Southern Comfort), a do limonkowych parę sztuk więcej (w stronę domu) i będzie super Tam będzie kora, czy żwirek? Ale to moje zdanie, Magnolia lepiej doradzi
Wisienki szkoda - może jeszcze odbije? Sprzedawca nie dał na nią gwarancji? Kupowałaś ją jeszcze w stanie bezlistnym? Ja bym zareklamowała...
A co do pracy... współczuję, ale mam nadzieję, że jeszcze się to jakoś poukłada na lepsze.... Buziol !!!
Wieloszko, dzięki, muszę się właśnie czymś zająć Będę robić szydełkowe serwetki
Te czerwone stoją w doniczkach, lało więc nie sadziłam
Będą limonkowe, dzięki uprzejmości Magnoli i więcej oczywiście.
Nie reklamowałam, ona ładnie zakwitła, ale chyba potem ją zmroziło..dałam jej szansę, zobaczymy. Tam ma być żwirek wszędzie..
ach doszły moje nożyce do bukszpanów..ale jakieś giganty mi M. fundnął.. matko jak ja tym ciechnę kulki.. więc może w końcu im zrobię strzyżenie..
Teraz jest tak, nie patrzcie na wiśnię, dałam jej szansę, bo chyba ją zmroziło i marnie, ale coś tam odbija..
Teraz wstawiłam tak na próbę żurawki bordowe, ale one pójdą do funkiowego zakątka.. ale jakby tak jakieś bardziej czerwone...?
Abiko, wg mnie ta jedna limka zaplątana przy czerwonych żurawkach jakoś tam nie pasuje... Jeśli lubisz kolorowo, a i tak te czerwone będziesz przesadzać, to na ich miejsce (tylko ze 3szt. więcej) dałabym jakieś pomarańczowe (np.Marmelade albo Southern Comfort), a do limonkowych parę sztuk więcej (w stronę domu) i będzie super Tam będzie kora, czy żwirek? Ale to moje zdanie, Magnolia lepiej doradzi
Wisienki szkoda - może jeszcze odbije? Sprzedawca nie dał na nią gwarancji? Kupowałaś ją jeszcze w stanie bezlistnym? Ja bym zareklamowała...
A co do pracy... współczuję, ale mam nadzieję, że jeszcze się to jakoś poukłada na lepsze.... Buziol !!!
Ależ kwieciście u ciebie dbasz o rośliny, a jeszcze masz czas na przetwory, no niesamowite Aniu
Jak ktoś pomoże w zbieraniu owoców to nie ma żadnego problemu, tym razem miałam pomocnika, ale deszcz go wypłoszył to zebrał tylko ponad 1kg
dzisiaj zbiorę trochę truskawek i też postaram się zrobić całą noc padał spokojny deszcz ładnie wszystko podlał dzisiaj jest chłodnawo, do pracy w ogrodzie akurat
Ależ sympatyczny pomocnik, ginie w tej twojej dżungli
u mnie słonecznie ale jakos chłodno, zmarzłam bez rajstop!
Moje wczorajsze zakupy.... tyle udało się wstawić do malutkiej osobówki... nie liczę zakupów spozywczych i rzeczy do pracy..... po ułożeniu okazało się, ze jeszcze jedna doniczusia by weszła...ale padało i nie chciało mi się wracać Rano M pędzi do pracy...na ostatniachwilę...otwiera auto..a tu takie akuku..... nie dość że spóźniony, to zapakowane auto...musiałbiedak t orozłądować... problem w tym jak to wyjąć by nie połamać...bo awantura rodzinna gotowa...
To najwyższe to hortensja Starbrust za 20 zł.
Przganiał kocioł garnkowi, a sam ......... widzę, że nadal rozciągasz ogród w szerz i wzdłuż
Ależ kwieciście u ciebie dbasz o rośliny, a jeszcze masz czas na przetwory, no niesamowite Aniu
Jak ktoś pomoże w zbieraniu owoców to nie ma żadnego problemu, tym razem miałam pomocnika, ale deszcz go wypłoszył to zebrał tylko ponad 1kg
dzisiaj zbiorę trochę truskawek i też postaram się zrobić całą noc padał spokojny deszcz ładnie wszystko podlał dzisiaj jest chłodnawo, do pracy w ogrodzie akurat
Jest silna, szybko rośnie, mało choruje, kwiaty trzyma bardzo długo i w dobrej formie.
Nie straszny jej deszcz ani upały.
A sama jej nazwa pasuje do niej doskonale, właśnie tak mi się kojarzy..
Porcelanowy róż, jak porcelanowe lica, krągłości, jak u prawdziwych bogiń i subtelny zapach.
Może rosnąć w półcieniu.
Wszystkie róże są przepiękne, ale ta powala na kolana. Prawdziwe cudo!