Zamiasta wieczorem za chwilę będzie sprawozdanie z kulkowania bukszpanów. Dłuuugi spacer z Tytusem do parku odwołany bo leje... Na szczęście ogród lubi deszcz

Tytus niekoniecznie...
Przed deszczem akcja cięcia. Usunęłam ze stelaża Tchibo cienki drucik i był idealny do kształtowania moich bukszpanow z plantacji.
Tak wygląda stelaż po usunięciu drucików.
A tak przy bukszpanie
I tylko sekatorkiem wszystko co ponad stelaż wystawało ciachałam
I przy okazji jeszcze muszę zaatakować miodunkę bo mi się po wszystkich bukszpanach z plantacji rozpanoszyła...