Kochani, na czas przymrozków ogród zostawiam w niełasce, Posadzone pomidorowe dzieci, a ja na czas zimnicy na dzisiejszy poranek wstawiłam im pod namiot w szklarni terakotowy piecyk ze świeczki. Od 20:00 do 8 rano powinien ciut ogrzewać. może wydoła. I na to liczę. Namiot z włókniny. Niewyględny ale nie ma wyglądać tylko chronić.
Ogrodnikom dziś życzę zachmurzenia, a w uprawach zadowolenia. Dla podtrzymania dobrego nastroju informnuję, że moja piwania "majowa" ma pączki okazałe i chyba jej nic nie będzie.
Wasze kwiatki też niech kwitną bez uszczerbków.