To jeszcze was pokatuję moimi "kompozycjami"

W taki zimowy dzień trudno znalezć kwiaty...chyba że pozostałości z ubiegłego roku.

Kochani, idzie wiosna Dziś harce na ogrodzie miały dzieciaki, a mamusia z tatusiem na obchód - oj wiee pracy przed nami (znow)...

Na pierwszy ogień rabata z wrzosami przed domem - już pokazywałam ją nieraz, ale tym razem mam konkretne pytania









Jodełkę ze środka zabieram - to postanowione - chcę tu posadzić drzewo. No i jakie???

Pierwsze skojarzenie - brzoza himalajska! Uwielbiam ja...ale boję się mnóstwa jej drobniutkich liści jesienią...no i czy jako solitier będzie dobrze wygladać? Bo na brzozowy zagajnik miejsca tu brak niestety...

A inne propozycje? Może jarząb pendula?

Z wrzosami zrobię misz-masz - chcę dosadzić też wrzośce, żeby i wiosna było ładnie...rododendrony, azalie zostają. hortensja ogrodowa też...dosadzić jakieś trawy? Miskanty czy mniejsze?

na Gardeni spotkaliśmy podobne...

Widok na jezioro.

To niebieskie to przetacznik siwy..... posadziłąm pod drzewm i znikałw oczach, a po przesadzeniu na skalniak jest piekniusi....
Te żółte przysosence przetrwało zimę i wczoraj oglądałam wyglada ładnie Nazwę mam zapisana na tabliczce
Cześć roślin jak zwykle nasadziłam za gęsto i niektóre dostały eksmisję
Kamienie układał M...... a pomysł ze skalnaikiem był potrzebą chwili, robilismy płyty na dojeżdzie do dizałki i było dużo ziemi z kamienaimi..... potem stwierdziliśmy, że jednak musimy dać opaskę wokół domu, bo trawa nie chce rosnąć pod okapem... nie chciałam opaski, bo ładnie jak trawa jest aż do ściany... zycie zweryfikowało moje poglądy ....

Więc jak przerwa i ktoś t ooglada to jadę dalej ze skalniakiem....

Aaaaaa szukałam foto ze skalniaka i natrafiłam na takie cuda....... skalniak poczeka.... to lepsze w ogrodzie niż skalniak .... zdjecia z 10 lipca ...za 4 miesące bedą takie pychotki... i inne których nie mam na foto....szkoda, ze jużbedzie po czereśniach

an_tre napisał(a)

Świetnie wygląda to połącznie

tu nie trafiona pomarańczowa lilia, o ile pamiętam już jej tam nie ma, przesadziłam w inne miejsce

an_tre napisał(a)



Aniu, śliczne kwiatuszki

Aguś to są takie dowolnie rosnące w ogrodzie

Te samosiejki są najpię kniejsze

Dzisiaj nareszcie odwiedziłam moją działkę. Było chłodno, wiało, padał chwilami nawet drobny śnieg, ale nie szczęście padało. Straty to; zmarznięte pąki pigwowca ( w styczniu pokazało się mnóstwo pąków ) i forsycji. Nadmarznięte dwa krzewy machoni .Ale przeżyły całkiem dobrze dwa posadzone na jesieni borówki amerykańskie. Reszta wygląda dobrze. Wychodzą tulipany wczesne i inne cebulowe. Poza tym jeszcze buro i szaro.


Pod liśćmi przezimowała w dobrym stanie Morisia monanthus

Misia nie była zachwycona pobytem na działce, szybko wsiadła do samochodu, żeby jechać do ciepłego domu.

Poprzycinaliśmy krzewy, rozgrabiliśmy kretowiska, trochę pograbiliśmy trawę i byliśmy zmarznięci, że nie chciało się nawet iść na spacer.

Tu mam kilka przypadkowych kompozycji

Joanka napisał(a)

Niekoniecznie puste, hihihihihi...... zobacz mój:

Asiek , jak się odrobię z ogrodem to ja chcę takiego zwierzaczka, koniecznie ...... Słodziaczek !!!
Moja siostra ma takiego , jak przychodzę z wizytą to mi z kolan nie schodzi i warczy na mojego Kubusia jak coś ode mnie chce Normalnie kochana psinka .....dba o mój wewnętrzny spokój . No ale to tylko u siostry . U siebie muszę sobie radzić sama ...... śliczności to Twoje a jak się zwie ???

danka1971d napisał(a)



Jak już urządzę ogród to będę tylko tu siedzieć

Krysiu droga, tylko kiedy to nastąpi? Przecież szczęśliwy ogrodnik- to napracowany ogrodnik.
W ogrodzie nie ma końca.....

: ) Oj żebyś wiedziała .Dzisiaj wziełam się za pielenie ,a mój M mnie odciągnął ,mówi kobieto to dopiero luty )

Dziewczyny, no ten bratek to zupełna miniaturka, ale dobrze, że był w stosunku do ogromnego porytego trawnika i ogólnej brzydoty przedwiosennej...

no, ale macie rację, jakoś to musi ulec zmianie...
kotka na dzisiejszym spacerku ...

Niekoniecznie puste, hihihihihi...... zobacz mój:

marysia_kielar napisał(a)

Są prześliczne.
Nigdy nie potrafiłam doprowadzić to powtórnego kwitnienia. Zawsze lądowały w śmieciach....

...w mojej szklarence kwitną kaktusy,...podobne były na wystawie

Krys napisał(a)

Jak już urządzę ogród to będę tylko tu siedzieć

Krysiu droga, tylko kiedy to nastąpi? Przecież szczęśliwy ogrodnik- to napracowany ogrodnik.
W ogrodzie nie ma końca.....

Ja też nie moge sie doczekac spotkania z Tobą i nieważne gdzie
Kamienie kupiłam ...... niestety innego wyjścia nie było
Zdecydowałam się na obłożenie płytami kamiennymi, bo jakby co łatwo mozna przestawić kompozycję.... a tu macie kilka widoczków skalniaczka..... z czerwca

Ale to nie wszystko ...




... i ciemiernik z ogrodu ...