Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 16:43, 08 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry






Nie miałem niebieskiego śnieżnika - fotoszop robi cuda

U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 16:38, 08 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Wiosenne wspominki







Berberys - Berberis 16:33, 08 sty 2012


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Do góry
Berberis "Erecta" jesienią





Berberis thunbergii 'Tiny Gold'



Berberis 'Admiration'

Ogród na 300 metrach kwadratowych 16:30, 08 sty 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Ago dzięki za odwiedziny. Odwiedzam Twój piekny ogródek wirtualnie! Mam też nadzieję na spokanie wiosenne (tyle tu planów spotkań...).

A teraz mała opowiastka z mojego ogródka.
amiętam swą pierwszą przygodę dereniową. Było to ... (w każdym razeie wiele) lat temu. Pobierałam wówczas nauki w zacnym i przesławnym Technikum Terenów Zieleni w Radzyminie. Pewnego razu jeden z naszych nauczycieli zabrał nas na ćwiczenia terenowe do Parku Skaryszewskiego w Warszawie. Tam pokazał nam olbrzymiego derenia jadalnego i uświadomił nas co można robić z jego owoców. Od tamtej pory darzę sentymentem derenie. W swoim mini-gardenie nie mam dereni jadalnych (potrzeba ich ze dwa, aby były owoce), ale mam inne.

Najbardziej oryginalny jest dereń świdwa “Compressa'. Ma zaledwie około 80 cm wysokości, a rośnie u mnie już chyba 6 lat. Ma drobne listki, pokarbowane, przez co wyglądają jakby były nadmuchane i maja bardzo zielony kolor. Jesienią przebarwiają się na niespotykany czekoladowy kolor.





Mam też derenia białego “Elegantissima'. To dość popularne odmiana, trochę niesforna. Swojego lekko ujarzmiam przycinając go w dość wysokie “jajo”. Wycinam mu też gałęzie od dołu, ale tylko te, które pokładają się po ziemi. Wtedy jego sylweta wygląda lżej. Zimą ma czerwone pędy, ale tego nie oglądam, niestety.



Ostatni mój zakup (sprzed dwóch lat) to deren świdwa “Mindwinter Fire'. Ten ma pomarańczowe pędy, a młode listki również nie są intesywnie zielone; ja w nich widzę takie pomarańczowe podbarwienie.






Berberys - Berberis 16:01, 08 sty 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
A to "Powwow" jesienią (szkółka Szmitów).

Berberys - Berberis 15:53, 08 sty 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
alinak napisał(a)

tu jest przykład że w cieniu nie zachowuje kolumnowego pokroju tylko wysuwa się do światła
i nie przebarwia sie tak ładnie jak w słońcu


Ja z odmianą 'Erecta' mam zupełnie inne doświadczenia. U mnie rośnie w cieniu zachowuje kolumnowy pokrój i pięknie się przebarwia jesienią.
Berberysy wolą słabą glebę, może to że mają wiotkie gałęzie to sprawa zbyt zasobnej gleby, także jesienne przebarwienie może być odpowiedzialne podłoże. O pokrój dbam dodatkowo czyli wycinam stare gałęzie.

Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 14:54, 08 sty 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
Danusia - rzadkie kwiatostany u 'Phantom' są tylko w początkowej fazie kwitnienia .
Z czasem stają się pełne, zbite , podobnie jak u 'Limelight.'

GabiK - tak jak Ela napisała .'Magical Moonlight 'ma osiągać docelowo 4 metry wysokości, ale jak będzie mocno cięta, to tyle nie urośnie
Co do innych odmian o pełnych kwiatostanach, to jeszcze godna uwagi jest 'Mega Pearl' ,'Rensun'Sundae Fraise. Natomiast do 'Bombshell' mam mieszane odczucia .
Moja słabo kwitła, może jeszcze zmienię zdanie na jej temat ,jak zacznie lepiej rosnąć .
'Bombshell'



Natomiast 'Bobo' jest śliczna




Beata - jest kilka hortensji, które kwitną na pędach młodych i starych. Nazywane Ewerbloom (wiecznie kwitnące)
Ja mam takie: 'Endless Summer', 'Freedom', Pink Wonder,(lub Blue Wonder),'Blue Heaven',

Ela - wszystkiego to ja nie wiem, przeceniasz mnie .
Ja bym nie cięła wiosną tej 'Endless Summer'.Można przycinać po kwitnieniu, ale też niezbyt mocno.
Ścinamy przekwitnięty kwiat z jednym węzłem liści, pobudza to roślinę do wytwarzania nowych pędów z pąkami .Jeśli zetniesz nisko wiosną , to możesz się nie doczekać kwiatów ,albo zakwitnie bardzo póżno .
Bonsai i niwaki 14:28, 08 sty 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry



Bonsai i niwaki 14:18, 08 sty 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry



Te największe drzewa mają kilkanaście lat klient chodzi sobie po szkółce i wybiera egzemplarz, zanim zacząłem tam prace były już formowane są drogie kilka tysięcy euro jak pierwszy raz podchodziłem do nich z nożycami miałem tremę jak nie wiem co potem to już pikuś
Puste pole z wysepką kwiatową 13:39, 08 sty 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry
Krysiu, to kapusta ozdobna - kupuje się mieszankę nasion. Ja wysiewam tylko kilka sztuk, więc nigdy nie wiadomo, na co się trafi, one całą urodę pokazują dopiero, jak są dorosłe. W tym roku są jakieś takie podobne do siebie i mało kolorowe. W ub. roku były też takie



Były też w fioletach i bielach, ale fotki mam kiepskie.
Wymagań nie mają żadnych, ale trzeba uważać na gąsiennice, ja pryskam. Ale w tym roku kilkakrotnie psikałam też wodą z Ludwikiem i octem. No i podsypywać granulki na ślimaki
Kubusiowo 13:30, 08 sty 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11219
Do góry


Co się na tym świecie porobiło
Gosia kosi trawę aż miło.
Sprzętu używa nie byle jakiego
Zabytkowego i przedpotopowego.

I pomyśleć że mieszka w stolicy
Gdzie postęp widać na każdej ulicy.
Drapacze chmur i inne Marioty
Pałac Kultury otrzymany w darze niestety.

Jakie w Gosi jeszcze drzemią talenta ?
A może części składowe kosy pamięta ?
Na wiosnę całe Kubusiowo będzie golić
Czy na takie harce teść pozwoli ?


Przedogródek - tragedia - pomocy :) 12:43, 08 sty 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Myślę od kilku dni nad moim przedogródkiem. A konkretnie pozostałą do zagospodarowania nad częścią tuż przy domu. Danusia kiedyś narysowała mi tutaj takie coś:


A - róże
B - kalina pienna (ale ja bym nie sadziła tylko inne drzewko na pniu) nawet hortensję Limelight pienną
C - rozchodniki okazałe (masz już)
D - jeżówki
E - miskanty jednakowe
F - bodziszkialbo inne byliny pasujące do róż
G - obwódka z lawendy
H - obwódka z bukszpanu
I - na dole po prawej (wcięło literkę) hortensja Limelight
J - wiśnie "Umbraculifera"

Oczywiście (wrr) zmodyfikowałam to w międzyczasie i na razie mam takie coś:




Została mi do zagospodarowania najbardziej ocieniona część. Planuję tam hosty i trzmielinę fortune'a płożącą.
Może tak być?? Budleja na wiosnę wylatuje. Jeszcze coś?
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:41, 08 sty 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Myślę od kilku dni nad moim przedogródkiem. A konkretnie nad częścią tuż przy domu. Danusia kiedyś (w projektowaniu ogrodów) narysowała mi takie coś:


A - róże
B - kalina pienna (ale ja bym nie sadziła tylko inne drzewko na pniu) nawet hortensję Limelight pienną
C - rozchodniki okazałe (masz już)
D - jeżówki
E - miskanty jednakowe
F - bodziszkialbo inne byliny pasujące do róż
G - obwódka z lawendy
H - obwódka z bukszpanu
I - na dole po prawej (wcięło literkę) hortensja Limelight
J - wiśnie "Umbraculifera"

Oczywiście zmodyfikowałam to w międzyczasie i na razie mam takie coś:




Została mi do zagospodarowania najbardziej ocieniona część. Planuję tam hosty i trzmielinę fortune'a płożącą.
Może tak być?? Budleja na wiosnę wylatuje. Jeszcze coś?
Ogród w Tarnowie 12:33, 08 sty 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Richie napisał(a)
Lato to pora w której większość roślin się ukształtowała i wybarwiła a my musimy dbać o ich dokarmianie, podlewanie i pielęgnację.To czas spotkań w ogrodach ze znajomymi przy grillu.



CUUUUUDO!!!!
Lek na całe zło czyli mój ogród 12:23, 08 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Nie mogłam sobie poradzić z chwastami między krzewami, więc zdecydowałam się jednak na agrowłókninę. Wybrałam brązową i przysypywałam ziemią torfową, żeby wyglądało w miarę naturalnie. Gdy rośliny się rozrosną, usunę ją. Zresztą pomagają mi już w tym krety – szczególnie upodobały sobie teren pod włókniną i podnoszą wszystko do góry. Tyle żmudnej pracy z przycinaniem i układaniem, a tu za moment wszystko zniszczone. Teraz już doskonale rozumiem powiedzenie „krecia robota”.

przed


po

w ty roku muszę wykończyć brzeg, kupiłam już nawet tę specjaną łopatkę




najgorsza robota do wykonania w tym roku - trawnik
Moje krzewy są całoroczną ozdobą ogrodu. 12:14, 08 sty 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Karmę dla ptaków wieszam na końcu gałązek, gdzie te dwa " ptaszki" nie wejdą , bo są za ciężkie i spadają.









Moje krzewy są całoroczną ozdobą ogrodu. 12:03, 08 sty 2012


Dołączył: 24 lis 2010
Posty: 808
Do góry
Witaj Marzenko, już wstawiam fotki.




























Lek na całe zło czyli mój ogród 11:55, 08 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry


nie wiem, jak nazywa sie ta krzewinka


wilczomlecz przywieziony z Francji, nie znam nazwy


Lek na całe zło czyli mój ogród 11:53, 08 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Jeszcze parę roślinek
goryczka krzyżowa


kupiłam takiego zabidzonego dziurawca, ale nie było etykiety z nazwą




galtonia

szkarłatka chińska
Lek na całe zło czyli mój ogród 11:34, 08 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Do góry
Z Francji przywiozłam też nasiona niskiej cynii, która jest urocza. Kwitła przez cały sezon, aż ściął ją pierwszy mróz w październiku. Zebrałam nasiona i w tym roku wysadzę wzdłuż chodnika.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies