Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Słoneczniki ozdobne 20:44, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Słoneczniki ozdobne sadzę co roku, mają piękną barwę i długo zdobią warzywne rabaty
Te są z sierpnia 2010 roku







Ogrodnik mimo woli 20:40, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Uwaga do postu powyżej...na ławce i tak się nie daje siedzieć, bo rozplenica zasłania i ławkę i placyk...pasuje to odsunąć nieco... czyli łapata w dłoń....
Jak już wzięłam dzisiaj urlop z powodu Ogrodowiska...i tych rh Bożenki..co by jeszce poczytać...
To pokażę moja w przyszłości archiwalną rabatę jak się zmienia w ciągu roku.......
28 kwietnia 2011:


30 kwietnia 2011:


Powtarzam się, ale aby było do kompletu, lipiec 2011:


wrzesień 2011:



październik 2011:



02 listopad 2011:



12.01.2012 czyli zima bez zimy...


Dla tych co czytali wcześniej. ŻóŁty liliowec dalej rośnie nie tam gdzie trzeba Za gęsto, zasłonięty, stłamszony i niewyeksponowany tak jak na to zasługuje....

Znów więcej niż 4 zdjęcia, przestanę chyba przepraszać, bo co z takich przeprosin, jak dalej swoje robię. Ale nie da się roku przedstawić w 4 fotach..bo mamy oprócz lata ,wiosny, zimy i jesieni..pory pośrednie One też są ważne..
Ogrodnik mimo woli 20:15, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Przedstawię jeszcze jedną moją rabatkę, która niedługo (jak tylko przyjdzie wiosna) przemebluję praktycznie w całości. Więc mogą to być fotki archiwalne....
Wszystkie moje miejsca w ogrodzie powstawały z potrzeby chwili, czyli posadzenia tego co mi się spodobało i kupiłam. Miejsce też zostało wybrane przypadkowo, bo jak pisałam wcześniej ciągle się przymierzamy do zrobienia prawdziwego trawnika w dalszej części ogrodu.... I padło tak "nie w pięć ni w dziewięć". Tym razem to była fascynacja trawami i chęć przesadzenia pięknego liliowca od mojej mamy w bardziej widoczne miejsce. Liliowec jest piękny, żółty, kwitnie praktycznie całe lato.. a wsadziłam go za żywopłot, bo tylko tam miałam przekopany kawałek ogródka. Szkoda mi było daru prosto z serca od mojej mamy (cudowna, wspaniała kobieta..mój wzór dobroci niedościgły) i szkoda było takie śliczne pozostawić w miejscu zapomnianym....
Więc łopata w dłoń, przebieranie każdego sztycha z chwastów, dziura w ziemi, taczki piachu, na dno kamień.... kilka dni przygotowanie tylko terenu, nasadzenia poszły szybko i powstała kolejna rabatka z trawami i liliowcem.. po drodze zakupiłam magnolie (jak urosną to nie weim co zrobię..znów za gęsto). W dniu 5 września 2009 roku miałam swoją wymyśloną rabatę z trawami:



PS. Miskant duży, bo przekopałam go z innego miejsca.... jak zawsze odpowiednio dobranego (czyt. źle dobranego).

10 października nawet to jakoś się zaprezentowało, chciaż pusto było niemiłosiernie:



Za rok się okazało, że wcale nie jest tak pusto jak myślałam....acha, wiosną kwitną celulowe....by nie było pustych przebiegów.
Ale teraz chcę pokazać jak się zmieniało w odstępach rocznych, czyli 2010....


Jednak natrafiłam na foto z wiosny... 2011 nie mogę się powstrzymać i wstawię. Mam nadzieję, że mi admin wybaczy, że w jednym poście więcej niż 4 zdjęcia...



I przyszedł rok 2011....dużo traw już przeniosłam w inne miejsce... zrobiło się strasznie ciasno.... a to dopiero lipiec, gdzie trawy jeszcze szaleją.
Niestety za trawami wymyśliłam skalniak, mało tego, skalniak zrobiliśmy i mi go trawy zasłaniają z tarasu i okna.. Więc znów łopata w dłoń.... i w bój. I napewno nie będzie to bój mój ostatni



PS. Placyk pod ławeczkę mojej własnoręcznej roboty.... M.uważa, że od złej strony się wzięłam za robotę....a bo ja się na tym znam.... Pod łąwkę i tak nikt nie zagląda
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:01, 23 sty 2012


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Sebek napisał(a)



Sebek ale jaka odmiana host ?



Tego to nie wiem - może zounds?

Host nie znam, ale donica cudna!
Choina kanadyjska - Tsuga canadensis 19:31, 23 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Do góry
Moja jest chyba karłowata, bo bardzo wolno rośnie. Mają 6 lat i są takie jak na zdjęciu. To te przed i za żółtą tujką. Nigdy nie były cięte.

Tagetes - aksamitka 19:21, 23 sty 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry








Zielono mi! 19:15, 23 sty 2012


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Ale się oddaliłam, sama się nie mogłam odnaleźć. Swoją drogą rok temu było szybciej, była nas garstka.
Chciałam pokazać, zachęcona Grzesiem, moje doniczkowe hortensje. Przyniesione do domu z piwnicy, szykują się na wielkanocne kwitnienie. Wszystkie z "mojej ręki"

Te maluchy, to ubiegłoroczne sadzonki.
I jeszcze trochę zimy złapanej rano.


Stopniało natychmiast.
Mój kawałek raju 19:15, 23 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
te strony w dużej mierze powstały dzięki Wam wszystkim
Ogród w Tarnowie 18:55, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Hurra..... w takim razie od wiosny ruszam do dzieła.. nożyce w dłoń
I po problemie co z tym zrobić
Ogrodnik mimo woli 18:42, 23 sty 2012


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
asc napisał(a)
Ryszardzie, dziękuję Ci za inspiracje. Już wiem co zrobię z moimi tawułami, miałam je wyrzucić (szkoda) / przesadzić(ale gdzie). Problem rozwiązany.....będę je cięła tak jak Ty w kulki. Do tej pory je tylko przycinałam, ale i tak rosły za duże jak na wybrane dla nich miejsce. Latem i tak są nieszczególne, tylko wiosną przyrosty, a jesienią przebarwienia liści... Czy mógłbyś rzucić okiem czy te się nadają do cięcia?


Tak Aniu,zdecydowanie trzeba ciąć i to 2/3 razy w sezonie.Przed ruszeniem wegetacji tnij o 1/3 i już nadaj formę kuli,następnie zaraz po kwitnieniu i jeśli chcesz to jeszcze na początku jesieni.Przy takich cięciach tawułka się zagęści i nabierze ładnego kształtu. Powodzenia /kilka fotek na mojej ostatniej stronie/
Ogród na 300 metrach kwadratowych 18:33, 23 sty 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Elu, dzięki. Aniko, jak widze już sobie pradziłaś.

Tak wygładł mój balkon po przeprowadzce



Teraz jest pusty, a ja planuję jak go zagospodarować na wiosnę.
Jest dość wąski (zaledwie 90 cm) i długi (5,5 m). Poszaleć nie można. Tym bardziej, że wiatr jak wieje to może być ekstremalnie, bo najbliższa zabudowa znajduje się kilka kilometrów dalej. Parę nocy temu na nasz balkon spadły jakieś skorupy doniczkowe z nieba.
Tak więc umiar, nic co by wystawało poza balkon. Tak to planuję na razie. Zarys ogólny - a co gdzie jeszcze myślę. Narazie skupiam się na kształtach.



Srodkowy prostokąt to rzut z góry + 2 długie parapety. Górny to widok od strony wejścia, a dolny przekrój ze ścianą okienną. Dwa długie prostokąty na rzucie z góry oznaczają 2 skrzynie-siedziska, a zakratkowany obsazar na widoku bocznym - skrzynki balkonowe w moim założeniu z kaskadą roślin je zasłaniających.
Parapety zostaną oskrobane - jest to blacha ocynkowana, więc resztę będę się tarała dobrac do tej blachy i czarnych elementów metalowych na balkonie. Nie iwem tylko jak rozwiązać zamocowanie czegokolwie na tym parapecie?
Ogród w Tarnowie 18:25, 23 sty 2012


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
asc napisał(a)
Siedzę i myslę jeszcze o Towim ogrodzie i wpadłą m na pomysł co zrobić z moimi tawułami.... Czy mógłbyś wpaśc do mojego ogrodu i rzucić okiem na wstawione zdjecie, czy to się nadaje do cięcia w takie ładne kulki jak Twoje tawułki?


Aniu, oczywiście, że Twoje tawułki nadają się do cięcia i to 2-3 razy w sezonie.Spróbuj przed ruszeniem wegetacji o 1/3, potem zaraz po kwitnieniu.Ponieważ ja mam mało miejsca na skalniaku to dodatkowo docinam jeszcze przed kwitnieniem albo na początku jesieni.











...i w Wysowej Zdroju...









Pszczelarnia 18:08, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
I ja, jak ta zapracowana pszczólka do Ciebie przyleciałam.... obejrzałam tradycyjnie początek i koniec....a resztę napewno też poczytam, a teraz lecędalej...jak tak dalej pójdzie to z powodu ogrodowiska na bezrobocie pójdę...Ogród z klimatem i duszą..i to mi sie baaaaaardzo podoba....
Słoneczniki ozdobne 17:47, 23 sty 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Do góry
Witam wszystkich! Założyłam ten wątek,żeby zwrócić uwagę jak piękne są ozdobne słoneczniki.Ja w zeszłym roku posiałam je po raz pierwszy.Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły!Po pierwsze nie myślałam,że będą miały tyle odcieni!Od żółtego po praktycznie brązowy.Po drugie kwitły caluteńkie lato.Urosły wysokie prawie na dwa metry i stworzyły super wiejski klimat.Na prawdę polecam.W moim ogrodzie będa miały miejsce co roku



Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 17:32, 23 sty 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Witam wszystkich!
Od dawna jestem z Wami, ale do tej pory tylko ogladałam wszystkie ogrody i pomysły.
Mój ogród rozrasta się, ale ciągle szukam inspiracji. Na waszym forum pomysłów i rad jest co nie miara. Z wielu na pewno skorzystam, niech no tylko zawita wiosna, chociaż zima tego roku, to prawie jak wczesna wiosna.
Ogród mam od 1997 roku. Był to tylko duży obszar ziemi/ 25 arów, zniszczonej po powodzi. Wszystko wyglądało strasznie. I dom, do całkowitego remontu i sama działka. Czego tam nie było po słynnej powodzi- okolice Wrocławia. Po za nami, nikt nie wierzył, że coś uda się tu stworzyć. A jednak, powoli, całkiem sami, po amatorsku stworzyliśmy miejsce gdzie przyroda kwitnie, w duszy gra, psiaki dokazują, wszelkie ptactwo urzęduje i umila czas swoimi trelami.
Początkowo sadziłam bez jakiejkolwiek wiedzy i planu. Wraz z dojrzewaniem ogrodu, wiedziałam już, że parę błędów było, choć w całości jakoś to wyszło. Kocham drzewa i krzewy, dlatego wyszukuję okazy kolekcjonerskie. Nie wiem, czy wszystkie przetrwają w naszym klimacie, ale mimo to sadzę. Nie udało mi się z areukarią, ale to przez brak wiedzy.Po 5 latach przemarzła.
Część przestrzeni zostawiłam, bo być może w przyszłości będzie miejsce na drugi dom. Tam sadzę byliny, kłącza i krzewy, które łatwo mozna przesadzić. Moim głównym wrogiem w ogrodzie są krety. Musieliśmy się pokochać, bo nie da się inaczej. Sama ziemia jest bardzo urodzajna i jak do tej pory nie używałam żadnych nawozów. Z gruzów powstawały kompozycje, które obsadziłam różnymi roślinkami.
Kocham mój ogród i spędzam w nim każdą wolną chwilkę.Ale jak czytam wypowiedzi innych, wszystkich nie omija magia ogrodu. To tyle na początek, bo nie chcę nikogo zanudzić.




Kosaćce, irysy (Iris) 17:31, 23 sty 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 198
Do góry















Pokoiki 17:28, 23 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Agnieszka napisał(a)
O, poczekaj, pokażę Ci na jakim pokoju się wzorujemy dla mojej córki:



Jedna ściana też będzie taka lawendowa. Boję się pomalować tak cały pokój. Jakoś mi to nie leży. Na ścianach będą też takie naklejki z kotkami i psami (już mamy!) a dodatki będą w kolorystyce takiej, jak obecnie (czyli pomarańczowy i jasny zielony). Ożywią trochę tę lawendę, a poza tym mebli z elementami pomarańczu czy też dywanu nie chcę zmieniać. Bez przesady w końcu....


Agnieszko weszłam to się wtrącę .Zwróć uwagę ,ze na prawej ścianie dodano szary kolor (te pasy),nie bój się całości lawendowej,nie maluj tylko sufitu w tym kolorze,a jeśli już chcesz przełamać dodaj wiosnennej zieleni w odpowiednim odcieniu do tej barwy ,ale tak jest ładnie i estetycznie .Nie małe znaczenie mają tu meble i dodatki one też przecież przełamują tło
A.C.T.A.- zamach na wolność słowa 17:26, 23 sty 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 274
Do góry
Mariusz_Surowinski napisał(a)

Hmmm to jakis obłęd..... Ja podpisałam petycje i mam nadzieje, że nikomu nie przyjdzie do głowy podpisywać czegos takiego.
Ronin ma rację, ci co kradną teraz będą to robić dalej i zarabiać a ucierpią uczciwi ludzie. Tak naprawdę gdyby chcieli to sposoby na tych kradnących są i teraz..... tylko czy napewno chcą z tymi nieuczciwymi walczyć???



Swoją drogą to wątek z instrukcjami jak co wykonać (chodzi o rzeczy do ogrodu) trzeba cały edytować. Wstawiłam tam przecież zdjęcia nie mojego autorstwa. Jeżeli nie wystarczy umieszczenie pod zdjęciem linku do strony, z której pochodzi to trzeba je usunąć, tak? Czy ja cos pokręciłam?

Cudze zdjęcie można zamieścić na kilka sposobów:
1. Dajesz sam link do zdjęcia - wg mnie ok
2. Zamieszczasz widoczne zdjęcie ale korzystając z funkcji [img] Wtedy we właściwościach zdjęcia wyświetla się strona z której zdjęcie zostało pobrane. W zasadzie ok, choć ja życzyłbym sobie aby pod zdjęciem była informacja skąd zostało zaczerpnięte.
3. Zamieszczasz widoczne zdjęcie, najpierw je pobierając z danej strony, zapisujesz na swoim komputerze i wysyłasz np. na serwer Ogrodowiska. Nawet jak pod zdjęciem jest informacja skąd pochodzi to zdjęcie to ten sposób nie jest wskazany
Niemniej, niekomercyjne wykorzystanie cudzego zdjęcia w prokuraturze się nie kończy choć może być przyczyną zgrzytów


Nie wiem czy dobrze zrozumiałem punkt 2. Chodzi o podawanie adresu do zdjęcia, które znajduje się na obcej stronie?

Jeżeli tak to zdecydowanie odradzam taką opcję. Jest tak zwane linkowanie "na gorąco" (hot linking) i wiele stron wyraźnie tego zabrania, ponieważ obciąża to dodatkowo ich serwery mimo, że użytkownicy nie oglądają treści na ich stronie. Wyjątkiem są tutaj serwisy hostujące zdjęcia, no ale taki jest ich cel.

Drugi problem z takim linkowaniem polega na tym, że zawsze można zmienić zdjęcie źródłowe albo je skasować i wtedy na stronach, które do niego linkują nie będzie się pojawiało albo pojawi się inne. Cześć też podmieniane są na treści niecenzuralne.
Topiary - formy strzyżone inne niż cis i bukszpan 17:22, 23 sty 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Jak już jesteśmy przy ligustrze, takie oto coś-skrzynka na listy zatopiona w zieleni



Pora na przycięcie bo powoli traci forme
Kosaćce, irysy (Iris) 17:21, 23 sty 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 198
Do góry
Kilka moich maluszków











Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies