Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Radosna twórczość Ani 21:28, 23 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
No nie jestem Danusia, ale podoba mi się
A na rabatę wyspową przy tarasie masz gotowy przepis



Nawet kształt identyczny


A tutaj więcej zdjęć tej rabaty

https://www.ogrodowisko.pl/watek/302-murki-oporowe?page=9
Ogrodnik mimo woli 21:26, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bogdzia napisał(a)
No pięknie, coraz piękniej. Katalpa niezwykle okazała. A co to jest na przedostatnim zdjeciu w głębi kwitnące i zwieszające się i takie piękne?


Czy chodzi Ci o te różowe? Jeżeli tak, to to jest wiśnia Kiku-shidare" niejadalna, bardzo ozdobna i szkoda, że zawsze tak krótko kwitnie (krócej niż rh i to zdecydowanie) . Za to jesienią się ładnie przebarwia i ma takie malownicze zwisające gałazki, które latem stanowią osłonę dla funkii które wokół niej rosną.
Bożenka zauważ, że na tym zdjęciu widać mojego rh ELITE...... kwitnie, ma się bardzo dobrze, nie gubi liści, pieknie sie przebarwia na zimę ,kwitnie zawsze jako pierwszy.... i po prosu jest z tych "głupotoodpornych" czyli dla mnie.... Każdemu go polecam
A to moja wisionka z bliska....


bardzo bliska:



i najbardziej bliska...... polski to nie moja działka...zdecydowanie matmatyka

Tagetes - aksamitka 21:22, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry







To właśnie tu 21:22, 23 sty 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
laurowisnia napisał(a)
....., te szpalery róż, piwoni, liliowców, nawet agapanty są u Ciebie w donicach. Jest niezwykle i zaskakująco.


Te szpalery są poniekąd wynikiem zauroczenia danym rodzajem roślin.
Jak mi się spodoba dana roślina , to zaczynam ją rozmnażać, albo poszukiwać innych odmian.
I tak trudno potem powiedzieć: dość.
Tak np. było z różą historyczną 'Souvenir Du Docteur Jamain'. Niedawno dowiedziałam się, że była ulubioną różą Vity Sackville-West.














Ogrodnik mimo woli 21:20, 23 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
asc napisał(a)



październik 2011:



To jeszcze raz ja: zaniemówiłam z powodu tych traw ( a cały czas przeglądając Twój ogród, gadałam do siebie tym razem).
Ogrodnik mimo woli 21:10, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
I wspomniany liliowiec nazwy nieznanej...tak jak i mój pies, ale czy to takie ważne?

Jedno i drugie serce oraz oko cieszy. A to niezaszufladkowane gatunkowo piękno mojego ogrodu:





Słoneczniki ozdobne 21:09, 23 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Tak faktycznie lubię słoneczniki -szczególnie w domu w wazonie ))Nie mam już tego miejsca za płotem gdzie sadziłam dziesiątki sadzonek w 7 odmianach Trudno mi się z nimi rozstać,a rabaty mają swoje stałe kwiatki i miejsca na te dość pokaźne piękności brak
Na pulpicie mam tylko jedną fotografię ,później coś dorzucę .An-tre miałyśmy w tym roku tą samą odmianę .Jasny z ciepnobrązowym ,wypukłym środkiem ...?
Ogródek Hanusi po zimie 20:59, 23 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Na dzisiejszym spacerze kawałek wiosny widziałam,ale jeszcze chowa się po kątach!


I grzybki rosną ,i przebiśniegi.....

u mnie kotki są już od jesieni na wierzbie, pokazywałam ale te kwiatki naprawdę duże
Słoneczniki ozdobne 20:55, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Październik 2011











Słoneczniki ozdobne 20:51, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
też rok 2011 wrzesień







Słoneczniki ozdobne 20:49, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
...i te też z 2011 z września










Miskant - Miscanthus 20:47, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Piekna jesień to i zakwitły nie tylko u mnie ale i wdizałam u sąsiadki też...na foto moje:

Słoneczniki ozdobne 20:47, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
A te z sierpnia 2011











Słoneczniki ozdobne 20:44, 23 sty 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Słoneczniki ozdobne sadzę co roku, mają piękną barwę i długo zdobią warzywne rabaty
Te są z sierpnia 2010 roku







Ogrodnik mimo woli 20:40, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Uwaga do postu powyżej...na ławce i tak się nie daje siedzieć, bo rozplenica zasłania i ławkę i placyk...pasuje to odsunąć nieco... czyli łapata w dłoń....
Jak już wzięłam dzisiaj urlop z powodu Ogrodowiska...i tych rh Bożenki..co by jeszce poczytać...
To pokażę moja w przyszłości archiwalną rabatę jak się zmienia w ciągu roku.......
28 kwietnia 2011:


30 kwietnia 2011:


Powtarzam się, ale aby było do kompletu, lipiec 2011:


wrzesień 2011:



październik 2011:



02 listopad 2011:



12.01.2012 czyli zima bez zimy...


Dla tych co czytali wcześniej. ŻóŁty liliowec dalej rośnie nie tam gdzie trzeba Za gęsto, zasłonięty, stłamszony i niewyeksponowany tak jak na to zasługuje....

Znów więcej niż 4 zdjęcia, przestanę chyba przepraszać, bo co z takich przeprosin, jak dalej swoje robię. Ale nie da się roku przedstawić w 4 fotach..bo mamy oprócz lata ,wiosny, zimy i jesieni..pory pośrednie One też są ważne..
Ogrodnik mimo woli 20:15, 23 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Przedstawię jeszcze jedną moją rabatkę, która niedługo (jak tylko przyjdzie wiosna) przemebluję praktycznie w całości. Więc mogą to być fotki archiwalne....
Wszystkie moje miejsca w ogrodzie powstawały z potrzeby chwili, czyli posadzenia tego co mi się spodobało i kupiłam. Miejsce też zostało wybrane przypadkowo, bo jak pisałam wcześniej ciągle się przymierzamy do zrobienia prawdziwego trawnika w dalszej części ogrodu.... I padło tak "nie w pięć ni w dziewięć". Tym razem to była fascynacja trawami i chęć przesadzenia pięknego liliowca od mojej mamy w bardziej widoczne miejsce. Liliowec jest piękny, żółty, kwitnie praktycznie całe lato.. a wsadziłam go za żywopłot, bo tylko tam miałam przekopany kawałek ogródka. Szkoda mi było daru prosto z serca od mojej mamy (cudowna, wspaniała kobieta..mój wzór dobroci niedościgły) i szkoda było takie śliczne pozostawić w miejscu zapomnianym....
Więc łopata w dłoń, przebieranie każdego sztycha z chwastów, dziura w ziemi, taczki piachu, na dno kamień.... kilka dni przygotowanie tylko terenu, nasadzenia poszły szybko i powstała kolejna rabatka z trawami i liliowcem.. po drodze zakupiłam magnolie (jak urosną to nie weim co zrobię..znów za gęsto). W dniu 5 września 2009 roku miałam swoją wymyśloną rabatę z trawami:



PS. Miskant duży, bo przekopałam go z innego miejsca.... jak zawsze odpowiednio dobranego (czyt. źle dobranego).

10 października nawet to jakoś się zaprezentowało, chciaż pusto było niemiłosiernie:



Za rok się okazało, że wcale nie jest tak pusto jak myślałam....acha, wiosną kwitną celulowe....by nie było pustych przebiegów.
Ale teraz chcę pokazać jak się zmieniało w odstępach rocznych, czyli 2010....


Jednak natrafiłam na foto z wiosny... 2011 nie mogę się powstrzymać i wstawię. Mam nadzieję, że mi admin wybaczy, że w jednym poście więcej niż 4 zdjęcia...



I przyszedł rok 2011....dużo traw już przeniosłam w inne miejsce... zrobiło się strasznie ciasno.... a to dopiero lipiec, gdzie trawy jeszcze szaleją.
Niestety za trawami wymyśliłam skalniak, mało tego, skalniak zrobiliśmy i mi go trawy zasłaniają z tarasu i okna.. Więc znów łopata w dłoń.... i w bój. I napewno nie będzie to bój mój ostatni



PS. Placyk pod ławeczkę mojej własnoręcznej roboty.... M.uważa, że od złej strony się wzięłam za robotę....a bo ja się na tym znam.... Pod łąwkę i tak nikt nie zagląda
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 20:01, 23 sty 2012


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Sebek napisał(a)



Sebek ale jaka odmiana host ?



Tego to nie wiem - może zounds?

Host nie znam, ale donica cudna!
Choina kanadyjska - Tsuga canadensis 19:31, 23 sty 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Do góry
Moja jest chyba karłowata, bo bardzo wolno rośnie. Mają 6 lat i są takie jak na zdjęciu. To te przed i za żółtą tujką. Nigdy nie były cięte.

Tagetes - aksamitka 19:21, 23 sty 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry








Zielono mi! 19:15, 23 sty 2012


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Ale się oddaliłam, sama się nie mogłam odnaleźć. Swoją drogą rok temu było szybciej, była nas garstka.
Chciałam pokazać, zachęcona Grzesiem, moje doniczkowe hortensje. Przyniesione do domu z piwnicy, szykują się na wielkanocne kwitnienie. Wszystkie z "mojej ręki"

Te maluchy, to ubiegłoroczne sadzonki.
I jeszcze trochę zimy złapanej rano.


Stopniało natychmiast.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies