A ty wiesz, że ja chciałabym mieć różowe, a one mi zmieniają kolor?
Z ziemią nic nie robię, ma ph ok. 5,5, mech lubi rosnąć. Ale ze składnikami pokarmowymi chyba ok, bo liście są ciemnozielone, nawet ich nawozić nie muszę. Ale b. starannie te ogrodowe wiążę i okrywam na zimę. Ot i cała tajemnica.
Dla Ciebie w takim razie:
Ta małpa już ściemniała od zeszłego roku, chyba ją zwapnuję na wiosnę:
Potem, jesienią:
Też kocham hortensje i mam je na rabatach, ale do Ciebie mi daleko!