jutro nie bedzie mi tak do śmiechu
hahahahaha upłakałam się ze śmiechu
No tylko my z troski...martwimy się
loża szyderców się tu zebrała chodźcie do mnie doradzić jak ja mam swoje buksy poprzesadzać
Gorzej jak jej buksów brakło. Ha ha, wyobraziłam sobie jak dzwoni po szkółkarzach: Renia: "Dobry wieczór, przepraszam, że dzwonię o tak późnej porze, ale sprawa jest pilna... "
... no i wyjdę na sąsiadkę gulę szpiegulę ;-(
raczej już nie juz szłam coby ogarnąć kobiecinkę, ale chyba juz teraz imprezuje
haha z Renia całkiem możliwe
A ja myślę że jej się w trakcie koncepcja zmieniła
Czy Renia jeszcze sadzi? Oj jutro M bedzie mial prace a moze juz dzisiaj ...masaz
Renia szalona kobieto... trzeba było dzwonic, a nie tak po nocach
no ladne twoje buksiki ale ja juz nie lubie bukszpanow
Hehe dokładnie, też tak robię. Najpierw sadzę to co na 100% a niewiadome samo się rozwiązuje. Z naszą wyobraźnią to niestety nie zawsze jest tak łatwo i lubi płatać figla
miłego sadzenia niech rosną zdrowo te slicznotki
Renia wrzuciłam zdjecia o które prosiłaś, tak jak pisałam u mnie roboty ziemne trwają, wiec chodniki przymazane, i nie zwracaj na to uwagi
Nie zamarzlas
śliczne buksiki i pewnie pięknie znowu wszystko wyjdzie, mozesz mi Renia napisać ile płaciłaś za buksy tak dla porównania?
Jakie cudowne pogoda sie poprawiła, to migiem posadzisz, ja muszę z cebulowymi powalczyć
ty już masz przerwę a ja dopiero wychodzę
Nadrobiłem wszystko, graby cudne i na pewno rabata wyjdzie świetnie