To roślinki , które wczoraj sadziłam.
Przed zakupem zadzwoniłam do M.,że wypatrzyłam w szkółce kilka fajnych okazów , w przyzwoitej cenie .Pyta jak ja chcę to przywieźć ,szkółka oddalona około 80km od nas, że nie pomieszczę do swojego auta , a jak zamówię transport to już tak atrakcyjnie nie będzie .Ale jak się baba uprze ,to nie ma mocnych i przytachałam

.Zapakowanych roślin do samochodu nie fotografowałam , za samo zdjęcie mandat bym dostała


.Mogłam korzystać tylko z lewego lusterka , bo strona pasażera to była zielona kurtyna .Dziś na samą myśl o drodze powrotnej pukam się w czoło i mówię wariatka .Mam więcej szczęścia jak rozumu

.
Przymiarki przed sadzeniem , żółty wyznacznik nowej rabaty