Upsss... Łukasza ogród tam jest
nie wybaczy Ci tego wianka mój M przyzwyczaił się że szczerze sie do kompa ale teraz patrzy na mnie podejrzliwie
Wiesz co Ci powiem....tzn napiszę??? Tam nie ma konkurencji dla Twojego ogrodu!!! Rodzina im pewno głosuje... Dziewczyny trzeba Anie pomóc
Agu cześć - u mnie hakone identycznie zakwitło, a msz gdzieś fotkę całej kępy taka aktualną? jak duża i ile ma lat?
ja też, szczególnie, ze widać jesień... nie lubię...
Ty nie kwicz...tu trzeba płakać!!
To się cieszę. Już się nie mogę doczekać wiosny
pamiętam też o red baronie
Gośka siedzę i kwicze!!!!
Och... Marzenko... niemożebnie pięknie... brak mi słów! Nie mogę do ciebie zaglądać, bo się dołuję okrutnie ...
nic mylnego! miskanty rosną 'w kupie'
Mamy przecież Hakonechloa U mnie w cieniu słabo rośnie i marnieje, w słońcu ok.
U mnie VF też mają budowę kaskadową. Na dodatek w różnym tempie mają kwiatki. Niektóre dopiero pączki, inne już różowe, a po drodze limonkowe i białe. Podoba mi się ta niejednorodność w kolorach O patyczki się przypomnę. A jak Aniu będziesz się czegoś jeszcze pozbywać, też daj znać
Myślałam o trawach. Trochę się obawiam miskantów. Jak już pisałam, uczę się traw dopiero Boję się, bo się naczytałam ze one tak bardzo ekspansywne..
To co - przyjedziesz?
ooooomatko....
Ja też zagłosowałam. Jutro można znowu.