Krokus jesienny

Przydatna ławka pod drzewem

Ten tekowy komplecik też pewnie ma już z 20 lat.

Martek napisał(a)

Barbaro ,ale weź poprawkę na fakt ,że Danusi stół jest pozostawiony na "korozję"

Moje meble w ogrodzie są z drewna tekowego i starość ich się nie ima. Mogą stać nawet 50 lat aż porosną je mchy i porosty, zrobią się szare i takie mi się podobają.


Taki oto egzemplarz spotkałam w Anglii





A tutaj całkiem nowe meble tekowe, któþre po kilkudziesięciu latach nie myte będą wyglądały, jak ławka powyżej

To już naprawdę jesień

Nie polecam także większości jałowców, a już w szczególności Juniperus scopulorum "Skyrocket"



"Skyrocket" jest wrażliwy na:

Choroby i szkodniki:

Młode igły mogą być atakowane przez grzyb Phomopsis juniperovora, a na pędach mogą wystąpić wrzecionowate, brązowe zgrubienia powodowane przez grzyb Gymnosporangium confusum. Ze szkodników pojawiają się mszyce oraz tarcznik jałowcowiec.

Płożące szybko się starzeją, w środku brązowieją.

Jeśli potrzebujemy coś kolumnowego zamiennikiem jest Thuja "Smaragd"

Ze swej strony nie polecam świerka kłującego (Picea pungens).



Poza tym, że osiąga znaczne rozmiary z czego nie zdaje sobie sprawy co druga osoba sadząca go, to jeszcze jest podatny na choroby i szkodniki:

Choroby grzybowe (brunatnienie igieł świerka, gruzłek świerkowy). Do najczęstszych szkodników należą: ochojnik świerkowy, mszyca świerkowa i przędziorek sosnowiec, larwy (świerkowiec większy, zasnuja świerkowa, rudnica mniszka).

Ten świerk w sprzyjających warunkach pogodowych również może tracić igły i brzydko wyglądać.
Poza tym ogałaca się od dołu, jego dolne gałęzie nie wytrwają do końca. Trzeba je podcinać od dołu.


Zamiennikiem tego świerka jest Picea omorika - świerk serbski

gardenarium napisał(a)



Mój ogród powstał w tym roku.

Sebek, a tak swoją drogą to co stoi na przeszkodzie żebyś w tych tui pociął stożki? Jak nie potniesz to ja Ci potnę

Danusiu - ten większy żółty już był cięty w tym roku.
Ten mniejszy koło derenia nie może być wyższy - będę go ciąć w przyszłym roku na stożek - ale kwadratowy

A ten większy był ciągle obsikiwany
Ale też będę go ciąć w stożek

Danusiu - tak to się ma do siebie


Schemat był na początku, ale jak widać jest zmieniony

Sebek napisał(a)

My tu gadu gadu, a ja mam do Was interes
Danusia włączyła się tylko do wątku https://www.ogrodowisko.pl/watek/315-ogrod-od-nowa
, lecz może i wy to ocenicie
Chodzi mi o mój mały projekcik renowacyjny

Otóż tam gdzie jest rabata z jednorocznymi mam zamiar nasadzić cięte formy i krzewy zimozielone, a zostawić tylko cienki pasek na byliny. Oczywiście rabatę także troszkę poszerzyć
A tam gdzie są hosty nasadzić także żurawki. Może macie jakieś małe poprawki i pomysły?

Jak się ma bliźniacza rabatka do tego?

Joasiu, gratuluję setuchny i życzę wielu następnych. Dołączam kwiatek

Sebek napisał(a)

Mój ogród powstał w tym roku.

Sebek, a tak swoją drogą to co stoi na przeszkodzie żebyś w tych tui pociął stożki? Jak nie potniesz to ja Ci potnę

Cleomy jeszcze kwitną i nasionka zbieram w miarę dojrzewania.
Tu z kolei mam jeszcze kilka takich pniaczków

[img size=627x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/6/62722/original.jpg[/img

Zastanawiam się nad wyeksponowaniem tego badylstwa, tylko nie wiem czy warto?

jotka napisał(a)

Za oknami mgła spowiła otoczenie; na szczęście widać to co najbliżej





grillowanie czeka aż mgła opadnie - jest taka nadzieja

Jakie piękne zdjęcia udało ci się zrobić u nas też była mgła prawie do 11 ale nie było tak pięknie, bo nie prześwitywało słoneczko

gardenarium napisał(a)

Przymiarka nowych roślin

Dla mnie bomba !!!
Trawy dodały niesamowitej dynamiki tej rabatce, która wcześniej była bardzo statyczna.

Po posadzeniu leciutko je przycięłam górą

Przyjechały cisy na żywopłot. To siewki, różnią się nieco pokrojem, ale w żywopłocie strzyżonym będą dobrze wyglądały.

Za oknami mgła spowiła otoczenie; na szczęście widać to co najbliżej





grillowanie czeka aż mgła opadnie - jest taka nadzieja

Na tym forum, czytając różne wątki dowiedziałam się, że wiele gatunków roślin, pięknie wyglądających w szkółce, na zdjęciach i opisywanych w katalogach z samymi zaletami, niestety ma i wady. Może te informacje zgrupujemy w jedno miejsce?. Myślę, że ta wiedza przyda się przy planowaniu nasadzeń i pozwoli uniknąć błędów. Nie znaczy to, że daną roślinę odrzucamy kategorycznie, tylko żeby kupować, będąc świadomym i wad. Ja przeglądając katalogi, te internetowe, jak i książkowe rzadko spotykam opisy wad.
Wiele także wad wychodzi po kilku, a nawet kilkunastu latach, ja takiego doświadczenia nie mam. Ale już odrzuciłam ze swojego ogrodu kilka gatunków.
I tak na pierwszy ogień świerk biały conica. Wada, niezwykła podatność na przędziorka. By mieć piękne rośliny musiałabym lać chemię w ilościach porażających kilka razy w sezonie. Podobno sadzenie w lekkim półcieniu pomaga, no i nie należy sadzić też pod okapem, jak ja, gdze deszcz słabo dosięgał. A tu mój świerk, nie ma go już na tej rabatce od 2 lat...A tani nie był, 60 zł, które mogłam lepiej spożytkować.