Zawitałam na forum w lutym,a juz pażdziernik, czas szybko leci,zaczęła sie kolorowa jesien,jakby chciała nam wynagrodzic nadchodząca zimę , bez kolorów ,kwiatów ,liści i zapachów.

Stuk, puk .... 200 - tka GRATULUJĘ !!!

No Kasiu..... 200 stuknęło

Najlepszego!!!

jeżówka

W identyfikacji to nie pomogę ...... te trawy co niektóre są do siebie podobne jak i w przypadku żurawek ..... przykro mi . Ale wstawię swoje zdjęcie dla porównania ..... Tylko się ubiorę i capnę aparat Zaraz wstawię

kaisog1 napisał(a)

Sylwia z okazji urodzin życzę Ci przede wszystkim dużooooo miłości, obyście z M. byli szczęśliwi i wiecznie zakochani, żeby chłopaki byli zdrowi, pogodni i szczęśliwi, i żeby wszystko, ale to wszystko o czym marzysz się spełniło

Dziękuję Gosiu za życzenia

gardenarium napisał(a)

Przegapiliśmy urodziny?

Duża buźka i zdrówka życzę.

Dziękuję ..... zdrówko się na pewno przyda

to moje wczorajsze zakupy











Idę szykować śniadanie dla rodzinki i wybywam, ale nie do ogrodu, szkoda w ogóle dziś cały dzień mam rozbabrany , nasadzenie dopiero w niedzielę niestety

Może te zdjęcia pozwolą lepiej GO zidentyfikować.

Justyno , wybór róż jest ogromny , od 20 -30- to centymetrowych miniaturek

Perla de Alcanada


do 9-cio metrowych mistrzów wspinaczki

Bobbie James ( w naszym klimacie jest kapryśny)


Pozdrawiam Jasia

Wracam do tematu otrzymanych sadzonek miskanta Variegatus.

Kurier dotarł wczoraj bardzo późno- około godz. 20 więc zdążyłam się jedynie mocno wkurzyć na jakość i wielkość sadzonek.
W oczy rzuciły mi się różnice pomiędzy wzorem liści.
Jedna sadzonka zamiast kremowego paskowania posiada jeden cieniutki paseczek na środku. Jest cała zielona z jednym paskiem, więc nawet dla laika, nie wygląda jak Variegatus.

Czytam i szperam od rana w necie i wydaje mi się, że to może być cukrowy....
Mam na razie dość marne zdjęcie zrobione z lampą ale może ktoś rozpozna:





Słabe zdjęcia, jakieś odbicie i efekt jakby trawka miała mnóstwo listków i ta dziwna data...
No nic nie o to chodzi- ważne JAKI to miskant

No i mamy październik!
A ponoć miesiąc październy marca obraz wierny.......
Zobaczymy jaka będzie wiosna.....Życzę sobie,żeby była wcześniejsza od tegorocznej....
A dziś ......na muchomory........podziwiać!

Potem nie będę miała czasu na Ogrodowisko, w takim razie już ci gratuluję! Ogród będzie wspaniały!



Wszystkiego najlepszego!

Te trawy na rogach: Hakonechloa macra "Aureola"
Kule na pniu - wiadomo : cis (najgorzej tuja) ale od biedy może być.

Pod kulą trzy hosty.
Kule bez kija - bukszpany, kule najlepiej albo cisy.

Trawa z lewej miskant Morning Light - mgiełka niebieskawo-zielona.

Te zielone plamy - konwalnik może czarny przewrotnie nie... za ciemno będzie.

Daj bluszcz biało zielony, albo zielistkę jak Sebek radzi, albo Carex Evergold.

Te kule fajnie wyglądałaby jak ta tuja, którą widziałam u Szmita.

Wiosną kwitnie na biało



Zimą korona także pięknie wygląda

Inne wiśnie zamieszczajmy w oddzielnych wątkach.

Jestem wielką fanką tych wisni. Mam kilkanaście sztuk.

Oto ona w moim ogrodzie na rabacie na ulicy: Prunus cerasus "Umbraculifera"



I jej piękny, kolorowy pień

zbigniew_gazda napisał(a)

Podpowiedzcie mi nazwę tej żurawki )

To jest na 99% Żurawka Heuchera Golden Zebra

Przegapiliśmy urodziny?

Duża buźka i zdrówka życzę.

Kaisia napisał(a)

Witaj Kasiu.
Zwiedzam Twój ogród i .... brak mi słów.
Pięknie, naprawdę pięknie u Ciebie.

Pozwoliłam sobie, bez Twojej zgody pokazać Twoje zdjęcie nr 4 w swoim wątku, jako przykład udanego połączenia miskantów Variegatus i Zebrinus- oczywiście podałam źródło.

Prawdopodobnie też je tak połączę - tworząc rabatkę traw na żwirku.

Pozdrawiam i będę do Ciebie zaglądać

I zajrzałam do Kasi do jej Ogrodu z Czerwonym mostkiem.
I co znalazłam?

Proszę:


Całkiem nieźle wygląda Variegatus obok "Zebry".
A ja mam jej tzn. zeberki w nadmiarze.

Może więc posadzę po dwa Variegatusy i zrobię mały miks.
To by było tak:

Variegatus , potem kulka Daniki potem zebrinus a potem znów kulka i Variegatus i ....- w rzędzie
a przed nimi naprzemiennie kulki i gracimilus- już też go mam, też szału nie ma ale przynajmniej jest go znacznie więcej w doniczce.