i zapachy inensywniejsze
i cieplej.podobno
a ja sie ciesze ze mije siewki maja po trzy klosy.mam nadzieje ze za rok dadza czadu.
to wołajmy razem o pomoc w kupie raźniej
ŁYSO wycielismy z emem kłosownice i zrobilismy podciągi do klona
Jak bedziesz miala info o oprysku na rdze to chetnie i ja skorzystam
ale ładne fotki z bzyczkami. A huśtawkę piękną wynalazłaś, może się zainspiruję, bo mam kilka takich wielkich belek po budowie i obmyślam co by z nich fajnego zmontować.
O to fajnie. Czyli można spokojnie kupić i liczyć że kiedyś zagęści się jak u Ciebie.
śliczności! Wiem, u każdego w wątku pisze, ze kocham lawendę. No uwielbiam ją - co zrobić?
te pieńki swiecące ...nonie mam pieńków ...ale moze powinnam takie mieć ? ..tylko zeby jeszcze ognisko miec
Kokoszko, rdzę trzeba bezwzględnie opryskiwać. Najlepiej już wiosną. Nie będzie lepiej. Ja z powodu posiadania grusz jestem na nią wyczulona. A u Ciebie w ogrodzie jest dużo traw i trzcinników. O oprysk zapytaj Mazana, tak będzie najlepiej.
Gosiu czarowne te mroczne foty. Dawaj więcej bo uwielbiam!
Cudne. Zwłaszcza te frędzle od spodu. Muszą bajecznie powiewać podczas bujania się. Super.
a psikasz go czymś na tą rdzę? bo u mnie też glina i widzę, że ten sam problem na trzcinniku już doczytałam, że nie i doczytałam, że trzeba hmm też chciałam unikać chemii, jak coś Ci Mazan podpowie to sprzedaj info dalej