Dla odmiany czas na zmiany...
12:52, 21 cze 2016
o matko!!! trzy? Zazdrość mnie żeżre!
Cudnie będzie.
Kranik z wykopalisk, tzn z bajzlu eMa- on ma tam wszystko chyba-kocha mieć sruby, gwoździe, owijki, zaśpleki, wkrętaki, rury... i cholewka teraz najstarsza do niego dołaczyła. Podbiera mu te rzeczy, potem znosi ze szkoły bo sie wymieniają. Osatnio eM jej podarował wkrętarkę- widać uznał że to najcenniejszy dar dla młodej dziewczyny.
Więc kranik z wykopalisk, klasyk aluminiowy, jak mnie jakiś urzeknie i nie zwali ceną to wymienimy.