Byłam dziś na działce. Ogrodzenie już gotowe , brakuje tylko tymczasowej bramy (cały front ma tymczasowe ogrodzenie z siatki leśnej, docelowe bedzie robione po budowie)

Lasek (leżące gałęzie będą uprzątnięte)

Anda napisał(a)

Ewo, dziękuję za rady w wątku Judith

Dodam tylko, że jednak pomysł z wielopniową parocją Persian Spire muszę wyrzucić do kosza (chyba), bo chciałam ją przedogródku, a tam słońce dopiero po południu, od 14. To chyba nie będzie dość słońca żeby się ładnie przebarwiała... Jakie jest Twoje zdanie?

Piękne masz to Heptacodium miconioides Zaintrygowało mnie jego stanowisko. Czy tam jest półcień? Bo tak wygląda. Niektórzy piszą, że jedynie na słonecznym stanowisku zdąża zawiązać owoce, czyli te drobne torebki z wydłużonymi czerwonymi działkami kielicha, do złudzenia przypominające kwiaty i równie jak one - dekoracyjne.

ewsyg napisał(a)

Na tego dęba to ja zachorowałam. Tylko gdzie go posadzić?

Nie zajmuje wiele miejsca bo jest kolumnowy nawet do małego ogrodu.

Buka też mam kolumnowego, wciśniętego na maksa. Pamiętam jak syn waybierał 20cm, najpierw nie rósł wcale, był 3 razy przesadzany, a teraz się prezentuje już jako fajne drzewo. Nawet liście jeszcze zachował, mógłby robić za solitera.

Rumianka napisał(a)

Sylwia...zamiast komentarza wstawiłam porównanie...Jesteście Wielcy!!! Cudo stworzyliście

I nawet z fotkami trafiłaś ten prostokąt w trawie to właśnie świeżo założona liliowcowa rabata

Jest pięknie, cześć 2

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ładny ten obraz

Ciężko u Ciebie coś zacytować.... wszystko mi się podoba

Jest pięknie

Też mam swoje "Karkonosze"

Sylwia...zamiast komentarza wstawiłam porównanie...Jesteście Wielcy!!! Cudo stworzyliście

Trzeba przyznać - jest klimat .

Zima przyszła

Zima przed nami, długa i sroga Myślę, że niejeden mebel powstanie i niejeden pomysł się urodzi

Dziś liliowiec został sportretowany - w poprzednich latach nie zauważyłam, że to taki twardziel jest


Wczoraj u nas było mniej więcej tak:


Dziś rano, w drodze po uzupełnienie zapasów, już tak:


A teraz to już jesteśmy zasypani

A tak się kiedyś zaśmiewałam z opowieści o "domku w Karkonoszach"

Słońce które wyszło na chwilę przed zachodem poczarowało świat

Najświeższe foty z dzisiaj. Pierwszy śnieżek w tym sezonie.
Taki cukier puder na rabatach

To była najpiękniejsza sobota listopada, temperatura ok 10 stopni, cudne słońce.