To tu- to tam- łopatkę mam !
19:49, 23 wrz 2021
Za to sobie najbardziej cenię te moje roślinki, że mimo kilkudziesięciodniowego lenistwa wizualnie wyglądają na ogarnięte. W sierpniu i wrześniu tylko kosiłam/ koszę ścieżki raz w tygodniu. O, przepraszam- przycięłam jałowce i bukszpany.

O katalpach i tamaryszku już zapomniałam. Bez nich jest lżej i przestronniej. Bardzo ograniczały rzucanie okiem w dal. Wciąż wymagały przycinania, a ja już ograniczam śmiganie po drabinie.
Żałuję jedynie utraty klonika ussuryjskiego, ale to już była decyzja sił wyższych.