Ula
bardzo dziękuję za za wspólnie spędzony dzień ,za super fotki -lubię inne spojrzenie na mój ogród ,za pomoc w ogrodzie ,za roślinki ....przyjedziesz następnym razem ,to Ci ukopię tego rdesta
kuklika nie przesadziłam ,ale posadziłam serduszki i wielosila od Ciebie ,czosnek niedzwiedzi też posadziłam ....poplewiłam w warzywniku i tyle na dziś
....no jeszcze fotki czrodziejskim obiektywem pocykałam
Zaczęłam uważniej patrzeć na rabaty, bo z ziemi wyłażą byty, o których zapomniałam, że tam są.
rodgersja kasztanowcolistna- miałam dwie; nie wiem, czy tej drugiej nie zagubiłam podczas karczowania katalpy Muszę sprawdzić na zdjęciach, gdzie dokładnie rosła.
Tiarellki- miałam wobec nich większe oczekiwania. W moim ogrodzie wizualnie giną. Są za drobne.
Te suche łodygi to martwa werbena. Wolę większe rośliny,od razu coś widać. Tych siewek zanim cokolwiek będzie minął wieki
Też odkryłam że przysypać korą trzeba choć to niczego nie gwarantuje. Było sporo śniegu a u mnie glina bardzo słabo wysycha. Zgniły po prostu wyciągam suche spróchniałe badylki heh. No ale nie mogę być idealnie nigdy przecież.
Na pocieszenie dereń i judaszowiec które myślałam że trupy, jednak żyją. Wystartowały z opóźnieniem ale są
Hortensje sadzone jesienią przyjęły się, usunięcie różaneczników to była dobra decyzja. Cisy pospolite Repandens zostały wymienione na cisa pospolitego.
Wczesną wiosną w miejscu runianki pojawił się cis który w przyszłości będzie kulą oraz 2szt hakonechloa.