To tu- to tam- łopatkę mam !
22:18, 18 maj 2021
Znowu mi się spiętrzyły prace. Ciągle coś innego odrywa mnie od ogrodu. Rabaty, po deszczach, proszą się o wzruszenie i pielenie, cebulowe o wycięcie kwiatostanów. Może jutro... Dzisiaj czasu wystarczyło na skoszenie trawnika. Chociaż tyle. Zawartość kosza rozrzuciłam na grządki z pomidorami.
Na froncie wciąż gwiazdorzą rodki, owsica wieczniezielona produkuje kłosy.
Dzięki obfitym opadom dobrze rosną hakonki. Na tyle dobrze, że zastanawiam się nad ich podziałem.
Zakwitły bodziszki.

Tu i tam przezimowały werbeny. Pewnie później pojawią się jeszcze jakieś siewki. Jak zwykle w dziwnych miejscach.
Na froncie wciąż gwiazdorzą rodki, owsica wieczniezielona produkuje kłosy.
Dzięki obfitym opadom dobrze rosną hakonki. Na tyle dobrze, że zastanawiam się nad ich podziałem.
Zakwitły bodziszki.
Tu i tam przezimowały werbeny. Pewnie później pojawią się jeszcze jakieś siewki. Jak zwykle w dziwnych miejscach.