też będę pierwsze cięcie robić swoim grabom, kiedys się doczekam, że będzie tak piękny jak u Ciebie.
Znowu dużo się u Ciebie dzieje, lubię tu zaglądać

Widziałam Twoje nabytki różane Moje zakupki to pikuś w porównaniu z Twoimi Ale od czegoś trzeba zacząć
A ta duża to... albo nie zdradzę jeszcze. Jak zakwitnie to ogłoszę konkurs

ps. Poka derenia

Dzięki
Poczytam sobie wieczorkiem

O widzę, że Artemiski 4 dotarły, a ta duża to co to?
Ja wczoraj też dostałam przesyłkę różaną z F. i jedna Artemiska dla Efffy była w mojej paczce.

Musze się pochwalić moim dereniem bo mam takiego gęściutkiego, tylko kwiatków ma mało.

Ooo wygooglowałam, faktycznie ładne dzięki. Kolory, na które się przebarwiają już mi się podobają. Tylko czy gdzieś takie dostanę. Zaraz poszukam na allegro. Twoje rady są zawsze super.

Renia, temat rododendronowy zaczął się na stronie 814 a na 820 Toszka jeszcze napisała długi podsumowujący post, w którym jest mnóstwo ciekawych spostrzeżeń.

ja też się w niej u Asi zakochałam

Dobrze
Nie mogę sobie tylko przypomnieć kiedy on kwitnie...w lipcu ?

to w tym roku proszę się poprawić i krwawnik niech przez chwilę też ma swoje 5 minut

Tak, ale nie wiem czy mam bo to balaganiarska rabatka i fociłam głownie róże

a jak tam graby? patrzyłam po moich i nic nie mam..ale róź tez nie mam

na jednym krzaczku różne kolory kwiatów?
Masz gdzieś u siebie fotki z ubiegłego roku?

Dzięki No to przekonały mnie te argumenty , jednak nie chcę Zebrinusa. Tylko dalej pytanie w takim razie co. ML może faktycznie go nie być widać. Myślę teraz nad Variegatus. Albo całkowicie coś innego, nie miskanty.

Dobry moment bo gdyby nie deszcz to bym poszła to miejsce ogołocić i korą zasypać, a tak te co większe to przesadzę w lepsze miejsce i sobie podrosną do czasu przenosin do Twojego ogrodu Będzie machnium

Tak, tegoroczne siewki ponoc kwitną w nastepnym roku.

jak u Ciebie siewki to w przyszłym roku zakwitną? kolory naparstnic mi sa obojętne wszystkie wszędzie pasują będę chętna to się zgadamy gdzieś w pół drogi zawilce/naparstnice

miałam różową i kremową naparstnicę, nie kwitną całe lato niestety, ale takich maleńkich siewek to mam do wiwatu, plewić czy będziesz chętna?, tylko oba kolory były obok siebie, więc może się trafić wszystko.