W oczekiwaniu na spektakl:

Nie wiem czy zwracacie uwagę na takie szczegóły, ale jak fajnie przebarwione są łodyżki tych tulipanów...
I, że na szczycie pąka są takie całuśne "dziubki".

Grażyno to są kosmatki (luzula), którym niedawno obcięłam liście. to są młode kępy. Kępa ma wys.25 cm i jest zimozielona, chyba, że są wielkie mrozy. Rośnie wolno, nie tworzy rozłogów.

Rzeczywiście wyglądają jak liliowce

Uwielbiam te wczesne tulipanki, które kwitną w pierwszej połowie kwietnia. Dzisiaj oberwałam ostatnie kwiatki i ..zostały tylko wspomnienia..


Są bardzo..malarskie


Wygięcia pręcików, muśnięcia czerwieni

Wczoraj zakończyłam rewolucję na cypelku. Katalpy są już czasem przeszłym. Emocjonalnej stronie mej natury jest smutno. Ta racjonalna poczuła ulgę, że pozbyłam się problemu.
Wczesną wiosną kompletnie nie widać, co na tym cypelku rośnie. I gdzie rośnie. To, co mi wpadło pod widły i szpadel podczas karczowania, powtykałam w ziemię. W sezonie zobaczę, co trzeba będzie poprawić.
Świdośliwy są już posadzone. Gałązki są podwiązane do tyczek.







Wciąż kwitną zawilce gajowe, zieleni się kopytnik.



Zazieleniły się brzozy.



W sadzie jak zwykle pierwsze kwitną śliwy.

Dzięki Wacku

CD

Hortensja pnąca już ma zalążki kwiatów, kalina watanabe



Połonin i bzy

Jutro już maj. Najwyższa pora, aby w ogrodzie zrobiło się kolorowo.
Najładniej prezentuje się rabata podokienna z boku tarasu. Gwiazdorzy na niej świdośliwa, kwitną tulipany i szafirki. Niektóre pieńki/gałązki świdośliwy podwiązuję do tyczek, aby nadać im odpowiedni kierunek wzrostu.







Chłodny kwiecień sprzyjał posadzonym w doniczkach stokrotkom i bratkom. Wciąż są w dobrej kondycji.
Naprzeciw tarasu wkrótce zakwitną krzewuszki, potem tawułki. Teraz kwitną tam białe hiacynty.







Kwitną tawuły wczesne i mahonia. Wyjątkowo pachnący fragment ogrodu.

Witam Kasiu

Magnolie widziałam jest ładna kwiaty jakby woskowane. Chętnie bym kupiła przy tej wysokości nawet cena mnie nie przestraszył, gdyż takie ceny są w szkółkach. U mnie niestety jak wiesz wydmuchow kwitła by raz na kilka lat to poco się denerwować.

Mam magnolie Aleksandrina, ma paczki kwiatowe, ale nie widać aby u niej coś drgneło z rozkwitem. Jestem zaskoczona rozwojem moich roślin był mróz a one w najlepsze ładnie podrosły.

Ucieszyłam się jak zobaczyłam u gaury różowej od korzenia odbija 2 krzaki pewnie następne 2 też odbija tylko później.

Trawnik odrasta są miejsca jeszcze, bo eM prawie wydrapał zbliżeniem trawnik..przy drugim koszeniu się wyrówna.

Wiśnia już rozkwita tak się cieszę, że nie przymarzły





Jarzmianka u góry srebrno różowa u dołu kocimiętka bardzo ładna nie pamiętam nazwy



Ostatni rok u mnie kwitnie mam go dosyć, fiołki lesne

sylwia_slomczewska napisał(a)

To zdjęcie zachwycające. Ogród na wiosennym rozruchu, a w tle lekko falujący krajobraz, Sylwia, gdzie Ty żyjesz, to jakiś raj!

"Dorobiłam" sobie malutką rabatkę. To jest około półtora metra długości i około 50 cm szerokości. Zrobiona była pod 3 róże Myriam, ale stwierdziłam, że zrobię tu przy okazji wiosenną rabatkę w żółtych kolorach. Najpierw posadziłam ponad 50 żonkili żółtych, tuż przy nich wylądowały 4 ciemierniki i 4 czosnki Krzysztofa. Obok przepikowałam szałwię wieloletnią, bo stwierdziłam, że latem będzie się dobrze komponować z różami i da mocniejszy akcent. Czas na róże, ale między nimi przepikowałam dziewanny, no bo też będą pasowały do róż ich białe, różowe i lekko fioletowe kwiatuszki. Dodam, że bardzo je lubię i pasują wszędzie. No i jeszcze są tam moje ulubione maruny.
Z przodu przed różami wysadziłam 3 gipsówki różowe pełne, które zamawiałam jesienią i z braku miejsca w ogrodzie wylądowały w donicach. Doczekały się właśnie na swoją miejscówkę. No i żeby wiosną rabatka była wykończona rozerwałam jedną małą kępkę kremowych pierwiosnków. Chciałabym tam jeszcze wiosną mieć hiacynty, ale chyba będę musiała jeszcze "dorobić" kawałek tej rabatki.
Po prawej stronie jest pusta ziemia i tam chyba wyląduje hakonehloa, bo też czeka na swoją miejscówkę.
No i pomyślcie, tyle roślin, a tam ziemię widać.

Jutrzejsze święto uczciłam dzisiaj. Sporo pracy, ale z efektów jestem zadowolona.
Kilka dni temu wyprowadziłam na prostą warzywnik. Skopałam, co było do skopania, odświeżyłam kanciki.
oś widokowa na zachód


i na wschód



Wczesnym rankiem odwiedziłam lokalny ryneczek. Można tam nabyć różniste sadzonki.
Ceny w porównaniu z zeszłym rokiem wzrosły o 25%. Sadzonki pomidorów po 3 zł za sztukę. Na szczęście te mam z własnej hodowli. Uzupełniłam zapasy sadzonek.
A potem posadziłam selery, pory zimowe i letnie, brukselkę oraz jarmuż. Zielony wykiełkował i urósł przyzwoicie. Ten fioletowy jest bardziej wybredny. Z kilkunastu wysianych nasionek wzeszły dwa.Wysiałam pierwszy rzut fasolki szparagowej.




Wystarczyły dwa dni ciepła, żeby wreszcie pokazały się wysiane miesiąc temu warzywa. Na wierzchu jest już rukola, szpinak,rzodkiewka, bób i groszek. W prognozach nie widać przymrozków. Może zaryzykuje za kilka dni z siewem ogórków i cukinii.

beamilusia napisał(a)

Witam serdecznie.
Agnieszko, co do określania wysokości mam problemy, ale M mówi, że jabłonka jest wysoka na ok 4 metry. U mnie rośnie już kilka, a właściwie kilkanaście lat w gliniastej ziemi. Nie dbam o nią, czasem sypnę nawozem uniwersalnym, kiedy wszystko w ogrodzie nawożę. Nie przycinam, nie formuję. Nie wiem, jak u innych, ale u mnie nie tworzy ozdobnych jabłuszek jesienią, tylko takie zaschnięte owocki. Może dlatego, że jej nie opryskuję od chorób.

Czyli raczej jest to drzewo bezproblemowe . 4 metry też mi pasują
Wysuwa się u mnie na prowadzenie .

Hosty piękne

Dla porównania klon Firecracer 30 kwietnia 2020

Ten sam klon 30 kwietnia 2021

I takie tam

pestka56 napisał(a)

Oglądam zdjęcia u ciebie i właśnie do mnie dotarło dlaczego je tak lubię, czemu z przyjemnością oglądam twoje wycieczki Bo... pokazujesz jak ludzie uprzyjemniają sobie i innym życie, że bawią sie drobiazgami i od razu robi się w sercu cieplej

Kasiu

Anda napisał(a)

Fajna ryjoweczka. Kiedys taka ratowalam z pyska kota

Beda pisklaczki, super
Fajne wycieczki robicie.

wycieczki w sumie przy okazji. Emus naprawial drona wiecskoro juz taki kawalekprzejechalismyto byla wycieczka.Nawetbylylody w"kawiarni" czyli kupilismysobielody i zjedlismy je nalaweczce kolo kawiarni. Dosiadlo sie pare osob (z zachowaniem odstepow) i mielismy uczucie jakbysmy byli w kawarni

Dzis bylo bardzo ogrodowo, przyszly pelargonie od Kasi Belingham. Posadzilam polowe, jutro dalszy ciag. Poprzesadzalamtez pomidory i papryke. Na grzadke posadziam brukselke i troche koperku,ktory jak zwykle u mnie sie sam sieje z kompostem. No i truskawek pare dokupilam,bo po zimie zostaly mi dziury na grzadce.

Cudne słodziaki, niestety u mnie są bardzo podobne układy i mój kocurek Karlos też często ma taka minkę..serce się kroi..Widocznie tak to już jest z kobietami..

April napisał(a)

I żeby było jeszcze bardziej do bani, to smuty kotek, którego siostra nie kocha

Brateczki samosiejki

Różowe hiacynty odzyskały kolor

Kwitnie jakaś turzyca nn

Smagliczki skalne szaleją

Pierwsze kwiatuszki białych fiołków.

Rajska jabłonka trochę łysawa, pewnie podmarzła.