Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:14, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
monteverde napisał(a)

Moja lawenda taka sama i rozplenica mi nie kwitnie pozdrówka


Wg mnie u mnie ani susza ani nadmiar wody tylko przedziorek na najbrzydszycg
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:13, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Marzenko, w jakiej odległości sadziłaś swoje trzmieliny?


Kiedys mierzyłam ale juz nie pamietam, chyba było 70-80 cm
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:13, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)
Mam siewki stipy , nie ruszam … werbena u Ciebie potfoooor
a te co lubią wilgoć u Ciebie jeszcze u mnie piją wodę i trzymają się cudnie



Madzia to werbena od Stefana, Irenki i Małej Mi. Wszytskie razem sie w ubiegłym roku wymieszały i pożarły mi lawende...

Siewki stipy to ja za rok będe wyrywać, tak jak teraz niektorzy werbenę
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:11, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
lojalna_ napisał(a)


Marzenko to jest niewiarygodne jak Ty nie dajesz za wygrana ...z ta lawenda

Twoja gigantyczna rozplenica juz ma tyle kotkow? U mnie dopiero giganty startuja


Jolu to NN rozplenica. Pauls Giant jeszcze nie ma kotków u mnie.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:10, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jagodaa napisał(a)
U mnie karłowate z powodu suszy... Mam taka sama odmianę zawilców. Pięknie kwitną, ale maja 30cm wysokości...


Jagoda pocieszę cie, ze te zawilce bedą miały 1,5 M
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:09, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Milka napisał(a)
Czytam, ze sie szkolisz, aby na darmo nie wydac pieniedzy, bo kreca nami co dobre, co nie w walce o ogrod. Penseta mnie rozwaliła do cna, Ania to potrafi
Mam nadzieje, ze jutro cos nam kapnie, bo ile mozna lac
Po ciemku ciachnęlam cis w kule i stoźek, rano zobacze, czy nie padnę z wraźenia

Zaczyna wiać i oby pokapało mocno. Ale wiatr oddam w dobre rece!
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:07, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
leon60 napisał(a)
Zachwycam się zawilcami chciałam różowe a przez pomyłkę mam i białe


Białe były u mnie na poaczatku, potem bladorozowe a taeraz dokupuję ostry roż
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:07, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ewa004 napisał(a)
Zawilce cudne ,chyba czas zapolować
Pozdrawiam


Zawilce i miskanty to mus ogrodwiskowy jak hortensje z miskantami albo kule bukszpanowe
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:05, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Marzenko, czuję się w jednej koalicji z tobą, właścicieli małych ogrodów gdzie ponad miarę i wszelkie wyobrażenia upycha się cudowności... Pozdrawiam


Nigdy nie dorównam mistrzyni nie tylko upychania ale przede wszytskim cudowności w ogrodzie
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:04, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
butterfly napisał(a)
Moje zawilce w tym roku sporo mniejsze, i Morning Light tez je przerosły.
I tak jak u nawigatorki rosną między trawami i przesunięte do przodu.

Jaka wysoka u ciebie Mounsted Wood ?


Mam mniejsze miskanty na wymianę - adagio, ale myslę bo mi ML bardzo kolorystycznie pasuja

Munstead Wood miała 0,8 M a taeraz chyba puściła dłuzszy na ok 1 M badylek, ale to jedna z najniższych austinek.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:03, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Asisko_2005 napisał(a)
Jestem przekonana, ze ta lawenda na następny rok/sezon, będzie piekna i dorodna.


Obyś miała rację
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:03, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
chelll napisał(a)


Niestety, u mnie lawenda wyglądapodobnie, a czasem i gorzej I z jakiej przyczyny?
Mozę mieć zbyt sucho? wcale jej nie podlewam mimo suszy. Sama już nie wiem


Do tej pory myslalam, ze u mnie za mokro...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 23:02, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
JulkAd napisał(a)
Cudnie, jak zwykle zresztą...a tym razem zakochałam się w białych zawilcach i dlaczego sobie takich jeszcze nie sprawiłam?


Jula Ty musisz kochana koniecznie te zaległość nadrobić
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:25, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Malgosik napisał(a)
moje zawilce też są mniejsze niż być powinny, bo je mordowałam późno dzieleniem
załatwiłaś stipę na amen
no ale jak tak pali z nieba...
będą za to wiosną młode sadzonki
mi się moje tegoroczne podobają, mogłyby tak już zostać...
pozdrawiam

ps. a berberysy tniesz wiosną i w środku lata?


Stipa nie lubi ani przesadzania ani cięcia w sezonie to juz wiem..... Ale siewek będzie duzo, będę mnożyc ja za rok

Berberysy bagatelle ciełam 4 razy juz w tym roku. Wiosną zanim wypusciły liscie, wczesnym latem, latem i teraz na koniec lata
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:24, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Marzenko, wreszcie cię dogoniłam, ciągle z tyłu byłam, aż sapkę dostałam. No przyznam się, ze chyba kilka stron opuściłam. Ile w końcu można być z tyłu
Zawilce masz w takiej wielkiej masie, moje przesadzałam, jak zaczynały kwitnąć, to będą się troszkę zbierać, zresztą tylko dwie kępki mam bladoróżowych.
Stipę mam pierwszy rok i chyba co rok będę ją wymieniać na młodą, bo taka dziewica najbardziej mi się podoba. Fajnie wyglądają kulki bukszpanowe z jeżówkami i zamordowaną stipą i jeszcze czymś, sama się pogubiłam. Pozdrawiam
Marzenko, co ile masz posadzone twoje słoneczka? Uwielbiam je


Dziewicze stipy są najładniejsze. Mam nadzieje na setki siewek za rok na tej rabacie miejsce stip zastępują amazon mist.

Zawilcom daj 1-2 sezony, podrosna. Moje były przesadzane to troszke zmniejszyły sie .
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:22, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
frezja napisał(a)


tyle nowych przyrostów mają bukszpany?? niesamowite..


Tak mocno przyrastaja bo były cięte w czerwcu. We wrezsniu ciachnę je ostatni raz bo chcę mieć ładne prez cała zime.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:20, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Robaczek napisał(a)
Cześć Madżen
Taka lawenda w sierpniu to żadna porażka, wymyśl coś lepszego
Przyznam się, że mnie też drażnią Kiku Shidare Zakura na rabacie różanej. Pod spodem sporo się dzieje i takie rozczochrańce u góry to za dużo dobrego...U mnie podobnie, posadziłam Kiku z różami ( a jakże!) i już widze, że to nie był dobry pomysł Ale jeszcze nie wiem czy przesadzać Kiku czy róże hahahaha
Twoje są pięknie rozrośnięte, idealnie wyglądałyby na samej trawie..koło tarasu nie masz miejsca?
Od razu trochę zacienią może... tak głośno myślę..

Ascot u mnie też powtarza teraz i nadzwyczaj dobrze zapączkował. Daj swojemu czas na rozruch.
Które Cię zawiodły jak dotąd? Czytałam o planowanych eksmisjach....i poniekąd rozumiem, bo sama mam reglamentowane miejsca na rabatach i każda musi sobie na to miejsce zasłużyć


Kasiu i przy okazji odpowiem Łosiu kiku-shidare mnie denerwuje bo:
- ma poczochrany, nieuporządkowany wygląd
- nierowno rosnie kazdy z 5 egzemplarzy
- z czasem to beda wielkie drzewa- nie rozumiem jak mogłam tak bezmyślnie zrealizowac projekt nie sprawdzając jak wielkie to rosna ....

Juz mi sie w tym miejscu marza albo same miskanty z rozami lub przesunięcie do przodu bordowych bukow , formowanych w słupy


Ale nie spieszy mi sie. Za chwile wybarwia sie na piekny pomaranczowo-bordowy kolor, wiosna zakwitna. Tylko latem mnie draznia
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:10, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Madżen.... mam lawendę na skalniaku, na samej górze, czyli 80cm nad ziemią, deszcz padał u mnie 2 razy, i ja ją podlałąm 2 razy (nie więcej)... jest piękna. Ta sama odmiana na rabacie, gdzie niestety ale sięga ją podlewanie z trawnika wygląda tak jak Twoja. Wygląda poza tym, jakby dopadł ja grzyb. Podlewana ze zraszaczy trawnikowych ale na stromej skarpie też jest ładna..

Wniosek prosty, lawenda czym ma bardziej sucho tym ładniejsza. Jak złapię oddech to cyknę fotę.



To lawenda ususzona w czasie robót ziemnych na przedpłociu, przesadziłam ją po tej akcji na różanke. Nie jest to efekt podlewania lecz upieczenia w upały na słońcu.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:55, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Lecę n joge, odezwę sie po
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:54, 01 wrz 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Nicienie, grzyby..to tez coś obcego.... i cholera wie jaki to będzie miało wpływ na ekosystem.

Wiem jedno, że już nicieni nie kupię. Ani zimnych (tych skuteczność moim zdaniem była kiepska) obserwowałam w jednym miejscu gdzie miałam opuchlaki jak się one mają po nicieniach.. i miały się bardzo dobrze. Coś kiedyś na ten temat pisałam.

Kupiłam nicienie wiosną... wielkie opakowanie.. niby opuchlaków wiosną nie stwierdziłam ale profilaktycznie pojechałam po najbardziej zagrożonych gatunkach, bo rok wcześniej miałam opuchlaków sporo.

I takiej plagi to ja nigdy nie miałam. I teraz pytanie czy nicienie coś pomogły, że robali więcej niż zwykle?? Jakby nie nicienie to byłoby ich więcej??? Czy może być więcej????


Aniu to cytowane przez mnie badanie własnej wykazało niiższą skuteczność zimnych nicieni niż ciepłych.
Dwa lata z rzedu wiosna stosuje nicienie w małym opakowaniu, dzieki temu nie tarce roslin, ale ciagle obserwuje powygryzane liscie. Musze jednka przyznać, ze larw nie znajduje w glebie , rosliny nie tracą korzeni. Na poczatku tej walki straciłam 50 zurawek, kilka duzych rh, azalie, pojedyncze laurowisnie i trzy kiscienie.
Niestey wielkie opakowanie wystarcza przy inwazji zaledwie na 500m2 ogrodu do oprysku. Wychodziłam z załozenia, ze wystraczy opryskac tylko te miejsca gdzie sa opuchlaki. I tam gdzie pryskałam mam pojedyncze wgryzy a tam gdzie nie opryskałam (rozanka) szaleją. Dlatego teraz zastosuje duza dawke na cały ogród. Biorąc pod uwagę, ze jeden robal składa 500 jaj to wystarczy ze przezyła jedna larwa aby podgryzać mi nadal ogród, a jesli przeżyło 50 larw to juz mamy 2500 doroslych osobników...jesli Larvanem w sprzyjających warunkach (temperatura i wilgostność ) zadziała ze skutecznością 65-80% to powinnam wiosna miec tylko pojedyncze egemplarze, ktore wykończę wiosenna aplikacja. Wiec teraz rezygnuje z jesiennych botków na rzecz nicieni....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies