Nocne marki ( nomen omen) pałaszują babeczki i szwendają się po forum, zupełnie jak ja czasem Małgoś, o ogrodzie sama prawda, tulipany śliczne, troche zamierzam kupić w Skierniewicach jesienią. Magnolia wsadzona tam gdzie planowałaś? Buziam.
Marta, "loczek" to samo ciepełko i serducho na dłoni
Oliwko to fantastycznie! Super spotkać kogoś znajomego w nowym miejscu Bardzo się cieszę!
Ja niestety nie potrafię sie powstrzymać, właśnie dzisiaj zakupiłam dwa klony jesionolistne 'flamingo' szczepione na pniu. Czytałam , że Danusia ich nie poleca.. ale mi sie bardzo podobają, a liście grabić lubię. No i dwa miskanty 'morning lights'.
Moja magnolia jakby nie rośnie w ogóle. Ma niecały metr pewnie i 4 pąki
A bez do ogrodu to przyniosłam z lasu 3 lata temu. Tak sobie siedział cicho, w tamtym roku nie kwitł, a w tym pełno kwiatów. Muszę zrobić zdjęcie. Oczywiście też go czeka przeprowadzka. Na dzień dzisiejszy mój ogród wygląda jakby bomba w nim wybuchła. Wycinamy drzewa z tyłu działki, więc jest jeden wielki sajgon!
tak tył wyglądał 2 lata temu wiosną. Trawnik a z tyłu warzywnik po bokach 'rabaty rozsadniki' czyli jak nie wiem gdzie wsadzić, to tam,żeby urosło
A tak przód:
a latem już tak:
w zeszlym roku w sumie niewiele się zmieniło. P zbudował tylko domek dla średniej... w tym roku rewolucja
cholewka, a zmieszczą się tam?
Nie za ciasno?
Oczywiście jak myślałam to lokowałam sobie trójeczkę bez wizecipod uwagę że jedna już tam rośnie.
jak się tak nie zmieści, to może być inaczej
Cudna! Czy u ciebie rośnie w osłoniętym miejscu? Możesz ją ocenić dla mnie? JAk z mrozoodpornością krzaka, kwiatów, jak szybko przyrasta? Mam na nią chrapkę.
Niestety nie znam nazwy tej odmiany. Rośnie od prawie 20 lat, więc niestety nie pamiętam nawet momentu sadzenia. Kiedyś probowałam odnaleźć nazwę, ale jest tyle podobnych, że poddałam się. dzięki za odwiedzinki!
zamilklam w "tamtym innym światku" i wsiaklam w ogrodowa pasję dzięki czemu więcej czasu mogę spędzić z rodziną
Przepiękny kwiat na tej magnolii. W sobotę chciałam kupić bez w tym kolorze na działkę, ale dopóki nie mam projektu postanowiłam zacisnac zeby i oprzeć się pokusie.
A jak duża jest teraz twoja magnolia ?
Moniko, fajnie,że napisałaś bogaty w fotki, bo ja dużo ich daję ale tyle się dzieje....sunia łobuz, ale jest przesłodka
czuję się super, tylko cierpię na brak czasu, wolałabym grzebać się w ogrodzie, ale cóż, samo życie pozdrawiam i ja
i kolejna rabata, gdzie pełno kostrzew i inszości, o wiele za dużo, bo trudno wejść i zabić slimaka i przy okazji czegoś nie zdeptać
oś punktowa to cis stożek i kolejna magnolia parasolowata
szykują się tu irysy, naparstnice i piwonie i liliowce
Ja w tym roku kupiłam hydrożel - ze 2-3 zł za saszetkę na 15 l ziemi. Domieszałam do tych doniczek, które rzadko odwiedzam i na razie działa. Raz na tydzień przy tej pogodzie im starcza, ale roślinki małe na razie. Jak podrosną trzeba będzie częściej.
Moje drzewko jest na razie dość małe, bo ma 13-140cm, ale kwiatów miała sporo jak na tak młodą roślinę. Pąki ma bardzo ciemne, a środek płatków jest jaśniejszy - różowy. Mi podoba się bardzo i jestem zadowolona z zakupu. Ciekawi mnie jak długo będzie kwitła rosnąć w ziemi, bo w donicy trochę za krótko to trwało. Chociaż ma jeszcze 2 pąki - reszta kwiatów przekwitła. I druga rzecz, czy powtórzy kwitnienie, bo na tym mi bardzo zależy
I to, na co czekałam od ubiegłego roku - magnolia Wildcat Jestem nią oczarowana - cudeńko Udało nam się dostać wielki okaz i już rośnie sobie przed domem
Ubiegłoroczna Alba Lennei również kwitnie cudnie
Zgromadzone przez zimę skorupki z jajek po zgnieceniu wykorzystałam do obsypania dookoła ostróżek - zapory przeciw ślimakom. Mam nadzieję, że spełnią swoje zadanie