To przynajmniej będzie wiadomo kogo obwiniać za brak lata next year

Marzen, czytam wszystko na bieżąco
Macham

A ja w końcu jestem zadowolona, że mam wiekową chałupę. Mi upał nie straszny
Jak giełda, posucha czy coś jest?

Chyba się dziś zaprzyjaźnie z moją wanną Albo z sąsiadami, bo baseny mają

Ja juz sie nie wyrobie z basenem, ale w przyszłym roku planuje taki wielki jak ma Mała Mi, dlatego tez powiadam wam, nie bedzie lata zapewne Szkoda ze w tym nie planowałam

Teraz to naprawde szczęscie, na trawniku stoi twoj?

Ja od 5:00 ogród podlewałam właśnie wróciłam i zaglądam do Ciebie

Teraz jeszcze jest przyjemnie na dworze.

Myślę, że moje rośliny solidnie podlane dadzą radę. Zresztą ja sporo podlewam. Nie mam żadnej linii kroplującej, nawadniania więc leję z węża, a zraszacze podlewają trawnik

Kolejne róże tak pięknie drugi raz mi zakwitają

70m2 to najlepsze rozwiązanie ... 10% trawnika w ogrodzie! to trzeba powtarzać ludziom czesto!

u mnie też ciśnienie kiepskie jak chodzi pralka to zmywarka nie ruszy trzeba pojedynczo.

co do szokującej wysokości rachunku za wodę - może to i dużo ...ale jak się policzy ile roślin trzeba by było kupić bo padną z braku wody po upałach - to raczej ta kwota nie jest wygurowana.

upały są w tym roku nietypowe- nie tak dawno mieliśmy lipcopad- też jęczelismy) - nadmiar wody też wykończy rośliny

takie oto problemy ogrodnika

W studni zostało 30 cm wody a pompa się zapowietrzyla bo dalej ssak nie siegal.
Pompa ciagle chodziła. Nawet po wypompowaniu. Teraz czekam na rachunek za prądu.....

jeżeli z wyniku awarii energetycznej to firma naprawia, wystawia fv i oświadczenie i idzie z ubezpieczenia

jak to dobrze, że mam darmową wodę w przeciwnym razie eM by mnie zabił

Wezcie mnie nie straszcie, ja nie mam jeszcze rachunku, a napełniałam oczko 25m3 ide pakowac walizki,

a co to sasiądów nie ma?

Madżenko, czy opuchlaki mogą podjadać graby ?
Dziś rano cięłam żywopłot grabowy i w kilku miejscach zauważyłam takie zatokowe wżery na liściach. Trochę mam stresa, bo dotąd paskud u mnie nie było widać.
Ty fachowiec od grabów jesteś, może cos innego też tak zjada im liście ?

Zaglądam i macham upalnie

Marzenko żyjesz ?