ElzbietaFranka alez oczywiscie mamy wahacze ( nie znalam tej nazwy) do podlewania. Mamy dwa ( gardeny zreszta) i musimy je przestawiac , bo cisnienie wody nie pozwala na podlanie calego trawnika jednorazowo. A zeby je przestawic trzeba podeptac trawnik

Nie podlewamy wezem z reki.
Przy takim sposobie podlewania niestety ten komputerek sterowniczy sie nie sprawdza. Owszem wlaczy podlewanie, ale juz zraszaczy nie przestawi za nas. Kupilismy i odeslalismy spowrotem.
Zgodnie z rada nawoz damy po koszeniu.
Robactwa nie znalazlam.
Diagnoza Gardenarium chyba trafiona w 100%. Wydrapiemy i dosiejemy trawke.
Dziekuje za pomoc.
Skomplikowana sprawa ten trawnik