Tess ja tą metodę już wypróbowałam pomysł dobry polecam
Upatrzyłam sobie super wymarzona torebkę a że cena była no jakby to powiedzieć troszkę wysoka, to tak dla spokojności ducha jak napisałaś nie stresowałam mojego sknerki i wpadłam na pomysł kompa koleżanki Torebka już jest
Ewo, edit: info o stalowych kulach polerowanych mogę dać tylko na priv. Właśnie zostałam przywołana do porządku
Gisiniak - doskonale Cię rozumiem
Beatko, nie udawaj, że się czegoś obawiałaś buziam
Grażynko, normalnie jestem pod wrażeniem! Naprawdę czytałaś nie tylko pismo obrazkowe, skoro to wyczytałaś Ech, stare dzieje i niestety wszelka wiedza nabyta już zapomniana. Zresztą większości roślin dziś modnych i stosowanych wówczas w Polsce nie było.
Magda - kule. Zdecydowanie liczba mnoga. Bo więcej, niż dwie
Hm, to trochę bardziej kłopotliwe. Ale i na to mam pomysł. Przyjaciółka. Sąsiadka albo inna osoba, na której adres może przyjść paczka. Nie stosowałam, przyznaję. Ale gdybym musiała...?
Ewo, i jak Ci się mój powyższy pomysł podoba?
Irenko, to ukrywanie to jedynie dla spokojności mojego M. Nie muszę się rozliczać z każdej złotówki, mam własną kasę, dzięki Bogu. Ale trochę na ręce mi patrzy, z przyzwyczajenia Co ma i dobre strony, he, he. No i jak mu wytłumaczyć, że taka kula jest mi absolutnie niezbędna?
Gosiu - przemytniczka? Podoba mi się A o które wróbelki pytasz? O te, które sobie kupiłam? Te były po 18 zł za sztukę.
Agnieszko (baraga) - mąż uwielbia zakupy, piszesz. To znaczy, że kupuje wszystko, co chcesz? Szczęściara.
Maju - dziękuję A kurki i mnie się inne, niż tylko te, które kupiłam, podobają
Oj Dziewczyny jestem,jestem tylko późno wracam ale Was obserwuje po cichutko
Tess- codziennie piekłam ale w tym tygodniu juz nie mam czasu wczoraj bułeczki próbowałam ale mi nie wyszły ! Dzięki za pozdrowienia!
Kondziu ! Dzięki serdeczne
Grażynko ja zazwyczaj jeżdżę do Justyny ( na ul. Święty Wojciech) w stronę Gdańska z Pruszcze Gdańskiego bo mam po drodze, i w Pruszczu Gdańskim koło " giełdy" wsród domków jednorodzinnych jest dość duża fajna szkółka.
Aniu dzięki za Śliczne kwiatki! Moje ulubione
Pozdrawiam serdecznie M!!
Oczywiście będę pamiętać, ale niech M. wie, że to gratisy, nic nie kosztują
firletka ma srebrzyste, omszone liście, śliczne i na wysokiej łodydze, intensywne kwiatki w kolorze fuksji
Aniu i chyba jednak tak będzie, córci już lepiej ale siedzi w domku, za to śniegu tyle nasypało, zima wróciła, podobno przez cały tydzień tak ma być, pogoda nie sprzyja podróży. Zaraz zerknę jak u Ciebie.
Nieszka- ale tu chodzi o nadprogramowe kwiatki Na te zaplanowane musi się znaleźć
Tess- haha.....u mnie to samo, o garderobie zapominam, zwłaszcza w sezonie
Kondzio- każdy wyjazd do szkółki to radość w czystej postaci, a jak się jeszcze coś uda okazyjnie kupić, normalnie emocje, jakby się na polowanie szło...
Ale piszesz o róży na mur czy na rabatę ?
Na rabatę myślałam o takich 60-70 cm, może Aspirin czy Larissa ,a na mur wyższe bo mur wysoki 2 metry.
Teresko ile sztuk na 8 metrów dosadzac czy starczy?
Tereska ale się uśmiałam , maż patrzy jak na wariata boska jesteś
Wiesz ja już taki prezent z trawkami dostałam od Alinki ,i był w domu jak paczka przyszła nie uwierzył
Ale wtedy nie chciało mi się tłumaczyć ,nie wierzysz twoja bania
Teraz dostane paczuszkę z gigantyczną fukia od Irenki i teraz muszę obmyśleć plan
Musze napisać do Irenki żeby liścik doczepiła