Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Sezon 2017 u Hanusi 08:55, 16 paź 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7448
Do góry
Karola, z pigwy robię soki, które rozcieńczam przed piciem i da się nawet bez cukru pić. Jak dodam jabłek albo gruszek, to i bez rozcieńczania używam, dodaję do przecieru jabłkowego i na szarlotkę wsad mam gotowy, Oczywiście nalewkę również nastawiam.

Dobrze, że rodzina od cukru odchodzi, zdrowiej jest bez niego, albo w minimalnych ilościacn 1 kg na 2 miesiące. A kiedyś....4 łyżeczki do herbaty, zgroza.

Dziękuję, Wam również zdrowia życzę. Kuruj młodą czym się da, byle nie słodkościami,

Na dobry piąteczek




Za drzwiami do ogrodu... 08:30, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
basia3012 napisał(a)


Też się zachwycam Twoim ogrodem Aniu. A ten mur? Cudny. Robi wrażenie. Takie malutkie detale jak wnęka na stare, żeliwne okno to jest precyzja i smaczek. Podziwiam.

Basiu też lubię ten swój murek, który powstał, dzięki mężowi
A te smaczki to ze złomu, albo uratowane przed wyrzuceniem przez sąsiadów bądź bliskich
Przerwa na kawę... 08:24, 16 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Pierwsze oznaki jesieni


Jest mokro, zimno i ponuro a na mnie czeka ponad 1000 cebulek
Za drzwiami do ogrodu... 08:19, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Piekna ta rozplenica.Moja juz cala zolta.A ta chryzantema to jaka?

Rozplenice u mnie jeszcze za bardzo się nie przebarwiają. Ale niektóre miskanty się już złocą.


Stipy też jesienne:

Wszystkie chryzantemy mam bezimienne, kupowane przed Świętem zmarłych, na ryneczku, bądź przy cmentarzu Początkowo zdobią ogród w doniczkach, a potem wkopuję do gruntu i niektóre okazują się być zimujące
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 08:17, 16 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Tęgosze, póki co w domu



Lunka też w domu, ale powoli jest coraz lepiej. Trzy tygodnie odkąd ją siekło

Za drzwiami do ogrodu... 08:00, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
Nawet coś zapolowało na kreta, ciekawe czy skutecznie?
Kopiec cały rozkopany:
Za drzwiami do ogrodu... 07:55, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry

Na działce z warzywniakiem podobnie:


Trochę mi zajęło układanie darni na miejsce
Za drzwiami do ogrodu... 07:50, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Te drzwi w murku, to jak wejscie w inny swiat. Lubie taka tajemnosczosc.Piekne roze

Wczoraj podczas południowego obchoduogrody ukazał mi się taki tajemniczy widok:... przeorany trawnik!... za tymi drzwiami rozegrało się wielkie polowanie...a raczej zmasowany atak pędrakobójczy, naturalna selekcja za sprawą chmary ptactwa!!! Trawnik wygląda jak po zryciu przez dzika, darń odwrócona na drugą stronę...
Ogród Cioci cz. 3 07:45, 16 paź 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19324
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Dorotko teraz już bordowy


W tej odsłonie ogród również przepiękny Cudowne, bordowe przebarwienia Redaktorzy gazet powinni mieć na stałe kącik z Twoim ogrodem. Jest tak piękny, że tylko go pokazywać. O każdej porze roku zachwyca
Za drzwiami do ogrodu... 07:24, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
andzia458 napisał(a)
Aniu, to wejście, drzwi w czerwonym murku fajnie działają na wyobraźnię.
Jak na nie patrzę, to czuję się chyba jak bohaterka książki "Tajemniczy Ogród".

Cieszę się, że tak to odbierasz Lubię patrzeć na swój ogród przez te drzwi,
muszę tylko uaktualnić fotkę tego widoczku przez nie Ale na drzwi o tej porze roku wolę patrzeć od strony ogrodu. To przez te ogołocone z liści róże które niekoniecznie zdobią teraz mur po stronie wejścia, choć może dodają tajemniczości a raczej trochę grozy bo wytłoczyły jakieś ostatnie kwiaty...jak krople krwi na kolczastych gałęziach...

Za drzwiami do ogrodu... 01:42, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
gogo napisał(a)
Aniu, obejrzałam cudnie jesienny ogród i zostawiam ochy i achy
Muszę koniecznie pomyśleć o różach, które kwitną jeszcze teraz.
Podoba mi się platan, taki kulisty.

Grażynko, dzięki za pochwałki Ogród powoli przybiera jesienne kolory.
A jeżeli chodzi o róże to kwitną u mnie jeszcze: Bonica, Larisa, Piruette, Stadt Rom, New Dawn i Hansestadt Rostock. Ale w tym roku naprawdę marniutko o tej porze powtarzją.Z wyjątkiem tej ostatniej, ma jeszcze sporo pąków
Luis Odie - chyba ostatnie kwiatuszeki, ale zapach chyba intensywniejszy niż latem

Bonica po lewej, Pruette przy pergoli:

Stadt Rom:

Larissa:
Ogród Małej Mi 2017 01:29, 16 paź 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
yolka napisał(a)
Kota masz?
Małgosia Margarete też prawie ma kota.
Ja też mam,
tylko innego


To ja mam też różne koty ..i nie mam kiedy wrzucić fotek





reszta może jutro bo chyba padam na pysk .. rano muszę wsiąść w auto, pasuje pospać chwile..
Ogród Małej Mi 2017 01:26, 16 paź 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja mam już 4 koty i 4 psy, ty kociaro Zasłoniłaś pieniek przed drapaniem? U mnie też drapią, muszę gonić.

Zasłoniłam bo drapią na maksa


Edit to ładniejsze..foty sprzed tygodnia (??) i nawet ich nie oglądałam



Drzewka od Ciebie rosną Wspominam Cię kilka razy dziennie
Ogród Małej Mi 2017 01:24, 16 paź 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Agania napisał(a)

Telewizja już była tak mogą do Ciebie wpadać i nagrywać super odcinki dla nas
Kicia super, już nie dzikuska, znalazła dom, widać, że szczęśliwa... Bambina kiedy zginęła współczuję, serce boli, ale co zrobić może ktoś ją niechcący przygarnął

Przy jakiej temperaturze wyłączacie filtr, rybcie super, przed nami pierwsza zima
Podglądam muminki, super chłopaki

Buziaczki


Kota raczej wpadła pod auto lub coś ją zaatakowało.

Filtr wyłączam jak najpóźniej, tak by w nim nie zamarzła woda i by woda w oczku się nie oziębiała. Puki na plus to zwykle chodzi.

Za drzwiami do ogrodu... 00:53, 16 paź 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Róże jeszcze ładnie Ci kwitną, a rozplenice masz pięknie rozrośnięte. Przy tej białej ławeczce trawy świetnie wyglądają.

Róże kwitną pojedynczymi kwiatkami, słabo powtarzały w tym roku Ale każdy kwiatuszek cieszy
Ławeczka otulona trawami, a za nią posadziłam hortensję i miała się przewieszać kwiatami nad ławeczką i co?... i nie zakwitła Wprawdzie ma jakieś pąki kwiatowe od niedawna, ale czy w ogóle zdąży je rozwinąć?

Bardzo opóźnił się też z kwitnieniem mój kaktus w domu, zawsze kwitł w lipcu - sierpniu, ale w październiku?

Za drzwiami do ogrodu... 00:31, 16 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10366
Do góry
anpi napisał(a)

O! To tym chętniej będę do Ciebie zaglądać I niezmiernie mi miło, że podoba Ci się w moim ogródku.


Też się zachwycam Twoim ogrodem Aniu. A ten mur? Cudny. Robi wrażenie. Takie malutkie detale jak wnęka na stare, żeliwne okno to jest precyzja i smaczek. Podziwiam.
Sezon 2017 u Hanusi 00:15, 16 paź 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7448
Do góry
Aniu, Jolu, Basiu, u mnie jak dotąd tylko klon na skwerku niezawodnie sczerwieniał, brzoza osypuje złote listki i je natychmiast wiatr porywa, a może rwie je już z gałązek? Deszcz też jest i u mnie, ale nie taki ulewny raczej mżawka i myślę, że w zaniku. Opady przelotne mogą być, przecież mamy jesień.
Miłego piąteczku Wam życzę.
Mnie jeszcze pigwowy maraton czeka



W moim małym ogródeczku - Dorota 00:13, 16 paź 2020


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10366
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Tak jak pisałam w budynku gospodarczym mam pomieszczenie tylko dla siebie. To taka niby kuchnia letnia, ale w tym roku w lecie mało tam gotowałam. Tam i na strychu nad domem trzymam wszystkie przydasie.

Dla Ciebie mój nowy wianuszek z uschniętych i zaschniętych kwiatuszków storczyków z dodatkiem ostróżek.





Jaki piękny, delikatny wianuszek. Jak zwykle, dekoracje przepiękne.
Już nie mogę się doczekać tego programu. Obym nie przegapiła.
Dorotko, będzie dobrze. Zobaczysz.
Sezon 2017 u Hanusi 00:03, 16 paź 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7448
Do góry
Anuś, maseczkę noszę, dodatkowo rękawiczki, chociaż corka mi zakazała od soboty wychodzenia. Nawet z psem, na plactyk pod brzózkę. Szkoła u wnuka zamknięta, nauka zdalna., to na niego pies scedowany w wychodzeniu.

Córka z zięciem też omaseczkowani w pracy, a mają 3 dni w tygodniu pracę z licealistami. Jestem na tykającej bombie, wiem o tym. Ale chciałabym dożyć przynajmniej wiosny, Kłaść się w zimną ziemię....brrr. Lepiej zadysponuję "gorący kubek" na pochówek. Pilnuję się, ale co to da? Przed grypą też się zabezpieczamy, a nas dopada skądsiś.

A co do kartaczy, mam właśnie od rodziny zamówienie na sobotni obiad. Nadzianko przygotowuje zięć, moja reszta, Dobrze, że jest porządny sprzęt w domu, bo kiedyś, tarło się i tarło te ziemniaki.... Do tego barszczyk do popicia, i kompot z owocow pigwy ma wzmocnienie. NIgdy nie wiadomo co nas wzmacnia, ale głodnego dopada szybciej i stres i choroba. Mam cichą nadzieję, że kiedyś do Ciebie trafię...daj Boże. Dobranoc

Słoneczny Ogród 23:50, 15 paź 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)







Dorcia aleś się zaczaiła z tym pięknym ogrodem. Jeszcze kilka miesięcy wstecz nie wiedziała co.posadzic, nie wiedziała jak to wszystko spiąć razem, nie wiedziała od czego zacząć. A tu popatrz jak się rozbujała wszystko ma. Piękne,dorodne że można paść że zachwytu. Nawet kałuża powstała z liliami wodnymi no brawo.
A to ci Darcia.

Dorcia szczerze bardzo pięknie wszystko wyszło. Ta trawa Wariagatus, z hortensjami I chyba jeżówki pięknie wyszła. Oczko te kamiorki ładnie poukładane trawy solitery. A myślałam, że to ja mam tylko pier... Na tle traw u ciebie piekne. Napis co to za miskanty na 3 focie z brązowymi kiściami.

Bardzo mi się podoba

Pozdrawiam

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies