Uwielbiam te rozmowy o drzewach. Klony są fajne - jak nie muszą nic zasłaniać. Te kwiatuszki wiosenne i pękanie pąków liściowych cudne. I ta zieleń.

Ja zawsze mam opory przed egzotycznymi drzewami. Czy teraz posadziłabym platana w swoim ogrodzie? Nie. To drzewo za bardzo definiuje mi przestrzeń.

Szukam tych laurowiśni i nigdzie ich nie mogę zidentyfikować!
Wszystko mi się podoba ale najbardziej stopniowanie kolorow wiśni umbraculifera.

Ależ boskie połączenie - jak Oudolf
Nadrobiłam zaległości, zapisałam niedzielny ważny termin i wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak Ty ogarniasz taką gatunkową różnorodność! Ja mam jedną rabatę - w zamiarze bylinową i nerwa mam na nią, więc już planuję zmiany.
Melduję, że posadziłam ok.140 cebulek narcyzów pod brzozami i liczę na to, że te cholerne muchy nie przyczepią się do nich zbyt szybko... Tzn. łudzę się
A Inżynier Pendolino - rozczulający

Izabello-Konstancjo, odpocznij. Nich się wszystko uleży, nabiegałaś się po górach.

Aga ja jestem mocno odurza kolorami tej jesieni ... ale u Ciebie to siem pali !!! tu czeba po straż dzwonić ... ...

pieknie się pali ... oj pięknie ... taka dawka energii to jest coś !!!

Aga gdzie kupowałaś swoje brzozy?

Wieloszko, "lizaki" (Umbracośtam) - pięknie się prezentują właśnie tam na tle. Ty je przesadzałaś, jak dobrze pamiętam?

Zgrabne wszystko, płonie i wybarwia się w tej przestrzeni, pięknej przestrzeni.

Agnieszko dziekuje za zdjęcia. Bardzo zgrabne drzewo, duży plus to to to, że nie choruje, minus, że krótko liście trzyma jesienią

Oj to malutka jest , ale skoro rośnie w takim tempie to za rok będzie idealnie będę podziwiać tą rabatę z laurowiśniami u Ciebie, bo ja nie mam na nie miejsca.

W weekend posprzątałam donice i jak w przyszłym sezonie usłyszysz ode mnie , że chce jakąś inna donice to przypomnij mi , że mam mały składzik na strychu … ilością się załamałam.

To i tak niezła ilość drzew jak na powierzchnię Twojego ogrodu A o gruszy dziś przeczytałam dopiero po raz pierwszy! Nie wiem, jak mogłam ją ominąć, bo jest cudowna, też myślę, gdzie ją posadzić. I w moim przypadku nie chodzi o brak miejsca, tylko o brak pomysłu na odpowiednie miejsce

Piękna jesień w Dużym Ogrodzie a tą rabatę będę mieć szczególnie na oku, bo bardzo mi się podoba

I mam pytanko, co rośnie obok seslerii po zewnętrznej stronie rabaty ?

Buziaki

oj dziękuję Ewciu, właśnie mam pigwę i chciałam nalewkę nastawić.
O gruszę pytałam bo mam jeszcze jedno drzewo do posadzenia i tak sobie szukam powolutku. Obawiam się że gdyby nie brak miejsca już bym miała pokaźna kolekcję, bo co kolejne to ładniejsze.
Muszę się cieszyć z tych które mam. 5 brzóz, tulipanowiec, pisardi, miłorząb zwykły, miłorząb mariken, klon flamingo, 2 klony czerwone, jabłoń ozdobną, grujcznik i 7 umbraculifera. Mogę posadzić jeszcze tylko jedno...

Agnieszko pozwolisz, że sobie przekopiuję do siebie te posty dot. drzew, zeby na pokojnie wrócić i pooglądać.

Ogród mam duzy bo 22 ar, ale wolałabym drzewo takie do 15 m - to tez juz nie jest małe.

A mozesz załączyc zdjęcie tego klona Red Sunset z lata?


Chyba Alinka z ogrodu u stóp klasztoru tez go ma, muszę zapytać jak u niej

edit. : i Mała Mi chyba też ma

Wielka Ogrodniczko aleś mi namięszała w mózgu ... . No tak klony krótko trzymają liście.

Mmmmm, będzie miodzio! Mam źródło prawie-kulek, ładniejszych niż plantacyjne, ale niestety droższych. Jak kupowałam we wrześniu buksy z plantacji, to już naprawdę ogromne krzaczory, trudno byłoby je ładnie wykulkować, bo są wysokie a wąskie.