coś ty za delikatna jestem na to
mam ...hmmm
papierosa

nie
ale jak będziesz wsiadała do autobusu to prosze takowe sagany przygotować

Kokoszka, pewnie czysta albo whisky?

mój marlin też

Tez robi poncz w glinianych garach jak my?

ja się własnei popłakałam

Mój dorsz jeszcze w morzu pływa będzie świeczniki w niedzielę wieczorem z porannego połowu

Gosia, no to się zarumieniłam. Ja po prostu mam już duże dzieci, a do tego łatwe egzemplarze mi się trafiły.Ale pamiętam jeszcze czasy jak byli maleńcy, my nie ogarnialiśmy rzeczywistości, a za chwilę spokoju oddalibyśmy nerkę.

A poza tym ja tez mogę do autobusu ? Cel podróży- trawnik Kokochy. Razem z eMem niezłe niezłe driny w wielkich kubłach kręcą. Będę w gaciach w kropoki, bo takie jest hasło imprezy, tak?

mrozisz czy będziesz nieświeże robić?

Niezły mam ubaw

Asia jakbyś znała Martę to byś zjarzyła , ta kobita słucha swoich dzieci wbijając w nich oczy te nastolatki głaszczą się i przytulają, rozmawiają jak by byli dla siebie najważniejśi na świecie, ech długo by opwiadać...
coś wspaniałego , to co z mężem stworzyli ,t en dom, to ciepło tę wyrozumiałość ,- nie spotkałam nigdzie i nigdy!!!

acha nie przejmuj sie dziś mną, bo ja jestem znieczulona , no wiesz znieczulice mam

mrozisz czy będziesz śmeirdzące robić?

Ja mam juz bakalie, kaczki,dorsze,lososia,grzyby...

A ty nie?

ja pierwszy raz do niepamięnych czasów bez gości
na tę okazję też się znieczulę
ale nie winem

mój mąż Was przyjmie