to fakt, puszczaja pozno ale trzymaja najdluzej i to kolorowe.
A Gośka ma jakiegos mutanta a nie Ussuryjskiego moj juz we wrzesniu byl golas
u mnie pare lisci wisi na ambrowcu ale za to hakuro cala zielona, prawie lisci nie zgubila.
mowicie, ze nie chodzi sie po trawie oszronionej? ja tam chodze, fruwac nie umiem, bialasy tez nie. moj oszroniony trawniczek jest we wzorki musze mezatego pogonic zeby jeszcze w sobote skosil raz trawe i krety pogonil. moje wiadro z cebulami nadal nie ruszone do wsadzenia Ussuryjczyk i scietolistek no i Wusiowe przechowalniki. Oby w weekend sensownie pogodowo bylo to w godzinke sie obrobie (bez cebul)
Ja też spotykam takie stwory no dobra będę się chwalić za płotem za sąsiada mam dwie alpaki Bolek i Lolek, kangura Bolo, kozy Kasię i Damiana, papuszki, pawie z nimi nie jestem po imieniu w sobotę za dnia zrobię parę fotek
Chyba -3, 4 stopnie. U mnie zawsze tak, choc gleba mokra, jeszcze z baniaków wylałam to jest ok. Ale faktycznie o wilgotnośc dbać muszę, zwłaszcza przy zimozielonych.
A lukier fajny
Bramka do mini garażu na przodzie została wyspawana, jutro montaż, blacha dopiero 10. grudnia. Spokojnie, juz mi nie spieszno, jestem zmęczona, poczekam...