W opisie te donice nie są 100% mrozoodporne. Niewiele donic wytrzyma rozsadzającą je wodę/lód. Nawet z tworzywa rzekomo mrozodoporne u mnie nie wytrzymały
Dlatego wszystkie donice traktuje jak osłonki jesli nie maja otworów w dnie. A polnix ecolite nie ma takich otworów co dla mnie jest jednoNaczne , ze nalezy je traktowac jak osłonki. Ponadto u mnie stoja pod okapem dachu wiec na jakis ekstremalny deszcz / snieg nie sa narazone.
Sebek juz tez wszytsko dokładnie napisała u siebie
Jakbyś cos potrzebowała pytaj, bo mam je ju od kilku lat i jestem z nich baaardzo zadowolona.
A niech tworzą gęstwinę Cudowne są Hodowcy by mogli wymyślić odmiany powtarzające kwitnienie
Czyli jeszcze trochę i sesja do przodu. Ech ten studencki stres
Zawsze do usług Na pewno Danusia trzyma tego typu donice na zewnątrz, ale czy to jest ten sam materiał - nie wiem. A Madżenka natomiast traktuje te donice jako osłonki - także fakt, że nie są wypełnione ziemią tez na pewno wpływa na ich żywotność.
Pamiętam, że jak Sylwia zaczęła te wielkie donice ecolite wypełniać ziemią to... pękły. Dwa razy je reklamowała aż za trzecim dostała ceramiczne Fiberglass chyba zresztą. Penwie stoją do dziś