Gosiu ja już częściowo ścięłam miesiąc temu. Wiesz, że się nie obawiam czy zmarzną czy nie. Tnę kiedy mam czas i mi zdrowie na to pozwala. Jak padną kupię następne
Śliczny wianek, też mnie ciągnie do takich naturalnych, naogladalam się ich na pinterescie masę I mam zamiar spróbować- jajeczka I inne pierdołki czekają od zeszłego roku, z cebulkami nigdy tak nie próbowałam, a bardzo efektownie to wyglada.
koleżanka mnie poprosiła o coś innego, machnęła w powietrzu ręką zygzaka/falę że coś takiego by chciała , ja podumałam , zamówiłam co trzeba i sama zrobiłam
najbardziej jestem dumna ze zrobienia stelażu i połączenia wszystkich części
bo część "artystyczna" to już była sama przyjemność - mimo że też długo nad tym siedziałam
No i wiosenny piękny energetyczny wianek ja nic nie robię jeszcze w ogrodzie, bo u mnie jeszcze śnieg leży, więc i tak na razie muszę odpuścić.. pozdrawiam