Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:36, 11 lip 2020

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry

Jeżówek czas

Moje ulubione Delicious Nugat

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:26, 11 lip 2020

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry

Jak na 2 dni deszczu Pink Anabell nieźle trzymają pion

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:22, 11 lip 2020

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry

Kasya napisał(a)

Piekne roślinki w doskonałej kondycji

Po dwóch deszczowych dniach nie jest źle.
Widok ogólny

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:18, 11 lip 2020

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry

Dominika11 napisał(a)

wspaniale spędzony czas

Oj tak Dominiczko

My z tych podróżujących i ciągle planujemy jakieś wycieczki.
Jutro Kazimierz Dolny

Ania -Spełnione marzenie 21:16, 11 lip 2020

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24174
Do góry

Ania111 napisał(a)

Hortensje bukietowe też się zaczęły budzić
Pojawiły się pierwsze pąki ☺☺☺

U mnie pierwsza startuje Vanilka

Zaraz będziesz miała pięknie na rabacie. Hortki w kulkę tniesz ??
Masz sporo luzu na rabatach .

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:15, 11 lip 2020

Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Sto lat tam nie byłam. Dobrze pooglądać zdjęcia

Może warto ponownie się tam wybrać.
Dla Ciebie Gosiu moje Cherry Fluff dzisiaj.

Za drzwiami do ogrodu... 21:09, 11 lip 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry

anpi napisał(a)

Teraz pokaże Wam jak wygląda rabatka wzdłuż wjazdu( "wjazdowa")
Posadziłam tam róże Hansestandt Rostock, miskanty ML. czosnki i jeżówki( miały być białe, a siewki okazały się różowe) Tymczasem jest tam też trawa Mayesty( słabsza niż w tamtym roku).Przez zimną wiosnę siewki za długo przestały w domu i na tarasie. Męczyły się bidulki w małych doniczkach i potem targane chłodnymi wiatrami i deszczem - słaby rok dla nich Ale dzięki temu zmieściły się jeszcze na tej wąskiej rabacie

W tę i z powrotem...

Aniu, zostawiam milion zachwytów, tak masz cudnie

Mój płotek jeszcze niegotowy, ciągle pada i nie mam jak zrobić warsztatu na zewnątrz

Narazie będę podziwiać Twój i to tak ukwiecony

Co to za czosnki?, bardzo ciekawe, może bym się skusiła i posadziła za trawami [nie będzie widać liści].

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 21:07, 11 lip 2020

Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry

hankaandrus_44 napisał(a)

Świerki, to są skutki ubiegłorocznej suszy. To tak jak z moimi rodkami. Wszystkie liście dawne, z oznakami niedoboru. A już tegoroczne w normie. To nic, że troche wyłysieją, muszę je podciąć gdzie niegdzie i będzie ok.
A świerki Też pewnie wyrównają na czubkach gałązek, ale środek będzie łysy. W ogródkach ludzie mieli modrzewie, to stoją teraz drapaki, Uschły.?

Haniu my też tak stwierdziliśmy, że winna jest susza a szczególnie ta ubiegłoroczna, podcięliśmy najbardziej gołe gałęzie, a eM spod jednego świerka wywiózł trzy pełne taczki igliwia

Wnuki mają więcej przestrzeni do biegania

Doświadczalnia bylinowo-różana 21:01, 11 lip 2020

Dołączył: 11 lip 2020
Posty: 1
Do góry

Przeglądając stare zdjęcia natknęłam się na to zdjęcie. Co to jest - te jasnoróżowe kwiaty przed szałwią? Jaka odmiana? Idealnie pasuje kolorem do fioletowej szałwii

Anda napisał(a)

Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie 21:00, 11 lip 2020

Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Do góry

Przed domem

Musze koniecznie dosadzić jeszcze jeden krzaczek róży w miejsce trawy. Jest to mozga, która się dość mocno rozrasta rozłogami. Gdyby ktoś miał więcej miejsca na mozgę, to chętnie oddam. W poprzednim domu też rosła przed domem. Pas tej trawy przed drewnianym płotem był zupełnie bezobsługowy i skutecznie chronił płot przed brudem z ulicy.

Dopiero niedawno zasadzona lawenda, ale widać, że jej tu dobrze

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 20:58, 11 lip 2020

Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry

Joku napisał(a)

Piękne masz hosty i na bogato kwitnące.
Zauważyłam u mnie na osiedlu że też świerki chorują. Jeden piękny olbrzymiasty, srebrny. Pełno brązowych igieł leży pod spodem.

Jolu znamienne jest to, że schną tylko świerki srebrne, te zwykłe zielone doskonale sobie radzą.