Aniu, jakiś sentyment mam chyba do żółtych róż. To twoja prywatna? Ma ładny kolor ciepły, słoneczny

Mam już mało miejsca, więc mnie nie kuście różami. Cztery zamówiłam, nadal nie wiem, co zrobić z moimi czterema Berolinami. Czekają w doniczkach na zlitowanie i nawet im się chyba podoba, bo całe zielone, zdrowe liście, tylko uparte słabo kwitną. Nie wiem, gdzie je posadzić. Jak już róża ma zajmować miejsce w ogrodzie, to niech chociaż długo kwitnie. Nie mam miejsca na kapryśne panie

Aniu, ta twoja, co to za jedna?