ta różyczka kupiona kilka lat temu w markecie za jakieś grosiki, a taka śliczna. Kolor ma niesamowity, aparat niestety go nie oddaje. Uwielbiam ją
a goździki są i śliczne i cudnie pachną
I na koniec widoczek. Zastanawiam się, czy plecami zegara ma być ta pnąca róża (musi wtedy dostać kratę), czy rosnący za nią żywopłot z buka czerwonego. Nie wiem.... .
Po deszczu najświeższa część rabaty
Tu naróżna
I od trawek gdzie swoją drogą, jedna imperata Red Baron jest prawie cała zielona i wyższa od pozostałych, o co cho?
I do znudzenia coraz większa hortensja "Wim's Red"