Zachwyciłam się rodgresją kasztanowcolistną, czekam aż moja będzie taka olbrzymia, na razie ma jeden wielki liść i resztę małych.
No i koniecznie muszę w końcu kupić przywrotnik ostroklapowy a miałam go ostatnio w rękach na placyku
I koniecznie paprocie muszę wprowadzić na cieniste rabaty