Zieleń, drewno i antracyt
11:07, 17 maj 2020
Zapomniałam jak nazywa się ta funkia. Chciałabym jeszcze jedną taką na przyśmietnikową. Jak sobie nie przypomnę, to może jesienią podzielę.
Reszta na niej też w końcu zaczyna nabierać masy. Dosadziłam siewki białych jeżówek, raczej nie zgrają się z całością, ale chciałam powypełniać pustki, jesienią się przesadzi
Wczoraj jedna z nieletnich zażyczyła sobie miętową donicę. No przecież nie mogłam odmówić
Prócz trzech rodzajów mięty, znalazły się tam jeszcze stewia i werbena cytrynowa. Reszta pozazdrościła i kolejne miętowe zakupy będą w przyszły weekend. No trudno, poświęcę się i pojedziemy do szkółki 
A to ten sam zakątek z drugiej strony. Za chwilę zakwitną irysy syberyjskie i kolejna pomylona róża

Reszta na niej też w końcu zaczyna nabierać masy. Dosadziłam siewki białych jeżówek, raczej nie zgrają się z całością, ale chciałam powypełniać pustki, jesienią się przesadzi



Wczoraj jedna z nieletnich zażyczyła sobie miętową donicę. No przecież nie mogłam odmówić



A to ten sam zakątek z drugiej strony. Za chwilę zakwitną irysy syberyjskie i kolejna pomylona róża

