A co z tą studzienką , że nie możesz jej przysypać żwirkiem ? może grubszym kamykiem ...

Syla napisał(a)

A co z tą studzienką , że nie możesz jej przysypać żwirkiem ? może grubszym kamykiem ...

Nie dość, że jest za wysoko, to jeszcze krzywo....w sensie, że panowie "fachowcy" poziomicy na oczy nie widzieli

Byłem wczoraj w Lidlu i mają co prawda mały wybór ale w dobrej cenie nasiona Kupiłem sobie pietruszkę naciową na taśmie Co roku ją sieję i nie chce wzejść Może w ten sposób się uda

Ktoś mi ostatnio narzekał na te taśmy... nie pamiętam kto
Ja ostatnio warzywa siałam ponad dwadzieścia lat temu... ciekawe jak to będzie?
Może też lepiej taśmy se kupię

Nawet mi nie mów że taśmy to niewypał Kupiłem pierwszy raz tak na próbę a nie były tanie Ja chyba natki tej pietruszki w swoim życiu się nie doczekam
Moja droga dwadzieścia lat temu to Ty byłaś dzieckiem i możesz nie pamiętać jak to się robi Jak chcesz to Cię zaproszę na praktyki ? heheheh

Gardener27 napisał(a)

Nawet mi nie mów że taśmy to niewypał Kupiłem pierwszy raz tak na próbę a nie były tanie Ja chyba natki tej pietruszki w swoim życiu się nie doczekam
Moja droga dwadzieścia lat temu to Ty byłaś dzieckiem i możesz nie pamiętać jak to się robi Jak chcesz to Cię zaproszę na praktyki ? heheheh

Nie potwierdzam z tymi taśmami!!! Musisz sam przetestować
No i żebyś wiedział, że nie pamiętam Zaprosić możesz...ale ja pewnie nie skorzystam
Będziesz musiał mi pokazać online
Hyhy

Filmik Ci instruktarzowy nakręcę jak to się robi Hyhyhy

Gardener27 napisał(a)

Filmik Ci instruktarzowy nakręcę jak to się robi Hyhyhy

Ok

Miałem Ci już kiedyś zadać to pytanie ale jakoś dzisiaj sobie o nim przypomniałem jak kopałem w ogrodzie Kupiliście ten dom od dewelopera z założonym częściowo ogrodem czyli był trawnik Jaka jest u Ciebie ziemia bo jak wyznaczałaś teraz nowe linie rabat to jakiś czarnoziem widać ?

Gardener27 napisał(a)

Miałem Ci już kiedyś zadać to pytanie ale jakoś dzisiaj sobie o nim przypomniałem jak kopałem w ogrodzie Kupiliście ten dom od dewelopera z założonym częściowo ogrodem czyli był trawnik Jaka jest u Ciebie ziemia bo jak wyznaczałaś teraz nowe linie rabat to jakiś czarnoziem widać ?

Czytam pierwsze zdanie do ALE i się przestraszyłam Ale ok
I pomyślałeś o moim perzowniku jak kopałeś w swoim ogrodzie???

Dobra już odpowiadam
Jak kupiliśmy to jeszcze trawnika nie było. Trochę poślizgu mieli...pewnie najszybszy glazurnik świata "ślimak" się nie wyrobił
Mogłam przypilnować...ale jakoś czasu i głowy do trawnika nie było....no były ważniejsze rzeczy i szczerze to nie myslałam, że zakładanie trawnika można tak zchrzanić!

Całe osiedle stoi na byłej żwirowni, więc piach... Prawie pod każdym domem są tony śmieci, bo sami widzieliśmy jak sąsiadom za nami sypali odpady z budowy do rowu, a później zasypywali piachem.
Na wierzch przywieźli "Pani to dobry czarnoziem" gdzieś z pola...razem z perzem. Nawet dobrze nie wyrównali, nie zwałowali...tylko posiali jakąś trawę co wschodzić nie chciała przez miesiąc.
No ale w końcu wylazła...razem z perzem. Teraz perzu więcej niż trawy.

Aaaaa i miejscami mam glinę. Nie wiem skąd to...czy była czy też nawieźli. A czarnoziem to też tak nie do końca czarnoziem, bo w większości wygląda jak popiół.


Koniec spowiedzi