Joaska napisał(a)

Bo mnie by poprostu takie wejście tam pasowało, żeby jakoś zanazczone było, czymś wyższym i raczej wąskim.

O tym pomyślimy później.

Teraz to mi doradź w innym miejscu...plizzzz
Już idę pokazywać

No to dawaj to miejsce
i pisz od razu co tam ma być

Tu orałam wczoraj metodą Agi....na kosteczkę


I teraz nie wiem co dalej...tzn trochę wiem ale nie do końca
Wszystko będzie z tej części zabrane...zostaną tylko trzy biedne różaneczniki.


Pod płotem co posadzić to raczej nie problem....gorzej przed rh.
Dodam, że jak urosną tuje sąsiada to będzie tam raczej ciemno


Myślałam o hostach, ale co dodać żeby wiosną nie było łysawo???
A przy trawniku będzie żywopłocik bukszpanowy!

No kawał dobrej roboty.

Justyna tam jest raczej słonecznie czy cień???
Z tyłu to chyba miały iść serby , czy się mylę?

Ta odmiana różanecznikóe to rośnie duża???
wszystko zależy jak tam ze światłem, bo możliwości masz duuuuużo

Na chilę obecną to nawet słonecznie, ale jak urosną tuje to już będzie cień, bo słońce od strony sąsiada

Serby miały tam iść, ale nie pójdą Muszę je przesunąć parę metrów w prawo....no muszę

Rh to cunninghamsy.

O tak to widzę ja

Pasowałyby hosty przy różanecznikach nie?
Ale co jeszcze ???

Plan mi się podoba i dzyndzel ładnie wygląda.
Wrzosowisko dobry pomysł, ale czy nie miało na tej rabacie byc coś co przysłoni samotnię???

Co do rabaty to może takie coś?:

No miało być coś co przysłoni Ale sama widzisz jak to ze mną jest

A co do aktualnej rabaty to wszystko ok oprócz serbów
Derenie...

A dlaczegó serbów nie?

Tam dalej za Dereniami dałabym choine kanadyjska jeddeloh, a za nią coś wyższego,
a we wrzosowisku trawy , miskanty