Mille, niestety nie mam innych zdjęć, na drzewo uparł sie mój tato, a jak sie dowiedział ze sasiedzi ze wsi sprzedali dom a nowy wlasciciel chce wszystko wykarczowac to wytargał tego ogromnego iglaka z korzeniami. Ale nie bez powodu mówi sie ze nie przesadza sie starych drzew, cudowalismy zeby tylko przezyło ale przed zima zeszłego roku padło. Ale juz jest upatrzone i pogiete nastepne, tylko trzeba przygotowac do przesadzenia, wykopac wkoło głęboki rów zasypac torfem zeby korzenie sie potworzyły poczekac jeszcze troche moze do wiosny i znowu przesadzic do nas na skalniak. Narazie po suchych gałęziach pnie sie akebia i dwa bluszcze piecioklapkowe. Skalniak to tez miejsce obserwacyjne dla psa, ktory wchodzi na kazde wzniesienie jakie tylko było przy domu, sterta drewna na opał, zaspa sniegu, ziemia ogrodowa, piwniczk ogrodowa za domem, jak ja przyłapie na obserwatorium to wkleje zdjecie.