Podpowiedź Danusi na ścieżkę jest świetna, ja też podobnie zaczynałam, to najtańsza i najbardziej uniwersalna opcja. Wybrałam porfir (o szaro-czerwono-brązowej barwie), był najtańszy i ładnie wygląda w ogrodzie, kupiłam go na metry kwadratowe i wybrać można duże sztuki. Ułożone na warstwie piasku, nieco powyżej gruntu, "poklepane" gumowym młotkiem

(u mnie) trzymają się mocno i nie kołyszą, ustabilizowane trawnikiem... jestem zadowolona.
No i zadbany trawnik w ogrodzie to baza, jeśli jest brzydki to i najładniejsze rośliny i całe rabaty nie prezentują się dobrze. Tu ciąg dalszy ścieżki - wersja mini, ale funkcjonuje dobrze i dobrze spełnia swoją rolę. Teraz trawnik stopniowo się kurczy i powoli powstaje rabata pod płotem.
Na prawdę opcja ekonomiczna