Kondzio ,a ja bym chciała wieczorkiem deszczyk,bo sucho,podlewam roślinki ok 40 konewek codziennie,woda w zbiornikach się kończy ,a mam 2 po 1200 litrów ,jak przejdę na miejskie podlewanie ,to zbankrutuje ,albo na lody zabraknie.

Kondzio, u siebie pisałam ale powtórzę (za innymi) jeszcze tutaj : avatar wymiata !
a u nas właśnie lunęło ! super, bo sucho było i upalnie baaardzo,....

Pozdrawiam letnią porą z Polesia Avatarek bardzo letnie.

U mnie dziś grad wielkości przepiórczych jaj i straszna wichura okropieństwo pozdrawiam z mazowsza

U mnie strat nie ma ale bałam się o szyby w samochodzie jest ok. z pracy jechałam w niesamowitym deszczu z dusza na ramieniu bryyy