Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II. » Edycja postu

Rododendronowy ogród II.

Toszka 00:01, 19 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Bogdziu, chciałam ci bardzo podziekować, bo to twoja zasługa, że i ja stanęłam w oknie by ptaszki podpatrywać U mnie od trzech dni dzięcioł w karmniku urzęduje i ubaw mam z niego wielki jak daje sikorkom do zrozumienia, że teraz on je. On ich nie przegania, tylko wskakuje do środka karmnika jakby chciał powiedzić "to wszytko moje, moje"
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
dajana 00:14, 19 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Toszka napisał(a)
Bogdziu, chciałam ci bardzo podziekować, bo to twoja zasługa, że i ja stanęłam w oknie by ptaszki podpatrywać U mnie od trzech dni dzięcioł w karmniku urzęduje i ubaw mam z niego wielki jak daje sikorkom do zrozumienia, że teraz on je. On ich nie przegania, tylko wskakuje do środka karmnika jakby chciał powiedzić "to wszytko moje, moje"


No to ja mam dziwnego dzięcioła ,, mam ich sporo ale żaden w karmiku nie siedział Moje siedzą tylko na słoninie ,sama się dziwię czy one niczego więcej nie jedzą?
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Toszka 00:21, 19 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do mnie zleciał jak przygotowałam ptasie "ciasto", czyli duuuuużo orzechów laskowych i włoskich, kukurydza, siemie lniane, pszenica, pestki dyni i słonecznika i to zalane topioną słoninką. A jeszcze mnie licho podkusiło i dosypałam do ciasta resztki wiórków kokosowych...
Zleciał do mnie odkąd ciasto wyłożyłam do karmnika.
Dzięcioł zazwyczaj jada z karmnika w pozycji typowej dla dzięciołów, czyli wisi z boku i wyjada. wskakuje tylko do srodka jak jakaś bezczelna sikorka zechce jeść z nim.
Wiesz Dajana, o tyle zaskoczył mnie ten dzięcioł (wogóle przylatują dwa), że las ci u mnie jakieś 20 kilometrów dalej....
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
monteverde 00:30, 19 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
dobre z tym dzięciołem
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
dajana 01:16, 19 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Toszka napisał(a)
Do mnie zleciał jak przygotowałam ptasie "ciasto", czyli duuuuużo orzechów laskowych i włoskich, kukurydza, siemie lniane, pszenica, pestki dyni i słonecznika i to zalane topioną słoninką. A jeszcze mnie licho podkusiło i dosypałam do ciasta resztki wiórków kokosowych...
Zleciał do mnie odkąd ciasto wyłożyłam do karmnika.
Dzięcioł zazwyczaj jada z karmnika w pozycji typowej dla dzięciołów, czyli wisi z boku i wyjada. wskakuje tylko do srodka jak jakaś bezczelna sikorka zechce jeść z nim.
Wiesz Dajana, o tyle zaskoczył mnie ten dzięcioł (wogóle przylatują dwa), że las ci u mnie jakieś 20 kilometrów dalej....


Ja lepie takie same kulki hi ,hi mało tego,, sezamu tez dodałam same pyszności .Ostatnio zaczęłam gotować kaszę i ryz dzisiaj do kaszy przysiadło się 12 sójek nie wspominam o bażancie bo on codziennie u mnie jest Punktualny jak facet z klasą Godz 13 a on ląduje .Twoje dzięcioły musza być bardzo głodne przylatują bo mają zapewniona michę One wiedzą kto ich nie zawiedzie Dobre masz serduszko a ja takich ludzi uwielbiam ,wrażliwych i dobrych .Serdeczności moc przesyłam
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 01:19, 19 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
monteverde napisał(a)
dobre z tym dzięciołem


Miło cię widzieć Monti . Buszujemy dzisiaj nocą Buziaki przesyłam
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 01:22, 19 sty 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Bożenka smacznie śpi ciiii
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Toszka 01:25, 19 sty 2013


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Bazanty też mamy, ale jakieś nietowarzyskie nie mozna sie na nie popatrzeć, a juz broń Boze odezwać, bo "fruuuu i poleciały". Czasami podbieram teściowym gołębiom pszenice i im podsypuję, ale nie mam gwarancji czy to one jedzą czy gawrony.
Nie pomyslałam o gotowaniu kaszy i ryżu. Ze dwa razy nasypałam niegotowanej kaszy i nie cieszyła się takowa powodzeniem.
Zastanawiają mnie moje wróble. Ja nie wiem, czy one takie miastowe (choć w mieście wróbel to prawdziwa rzadkość), ale najbardziej lubią okruchy pieczywa. A jakie mamy pieczywo to każdy wie. Nijakie... a one z uporem maniaka tylko chleb by jadły. Może ja czegoś nie wiem o menu wróbli?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
monteverde 01:27, 19 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
dajana napisał(a)
Bożenka smacznie śpi ciiii

Wzajem, niech śpi, ona ranny ptaszek
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 01:29, 19 sty 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Toszka pójdź do zoologicznego kup pokarm dla zimujących będą jadly
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies