Ewelinko wiem że łapiemy i to mnie przeraża .
Teraz chłopaki osłabieni po chorobach to tylko było czekać .
A już od dwóch tygodni słyszałam że po tej serii grypy i zapaleń oskrzeli w Kielcach przyszła jelitówka.
Teraz mamy dwa punkty łapania chorób przedszkole i szkoła i naprawdę ciężko jest tego świństwa uniknąć .
Dzwoniłam do przedszkola że nie będzie Igora a tam pani mówi że i dobrze bo mają już przypadek szkarlatyny , masakra jakaś
Kto słyszał za naszych czasów o takich chorobach???
Była tylko angina i tyle
Najgorsze w tm cholerstwie jest to że trzeba po prostu przeżyć
a dzieciom jest ciężko tłumaczyć co się dzieje i dlaczego nie mamy na to wpływu
Urocze te krokusiki, uwielbiam połączenie fioletów, liliowych odcieni, różu z białym ponieważ u mnie dopiero krokusy nabierają rozpędu to posiedzę u Ciebie na trawce i napatrzę się.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Niezły busz masz w niedoszłej sypialni mnie siew kompletnie nie wychodzi, po prostu każda próba to totalne fiasko, więc nic już nie sieję, będę kupować sadzonki...
Cudnie się zapowiada nowy sezon w Twoim ogrodzie - bardzo różnorodnie będzie, mam nadzieję, że nic nie przegapię
Twoje krokusy też piękne...
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Aga, a Ty nasionka warzyw, które zakupiłaś m.in. marchewka, pietruszka... sadzisz bezpośrednio do gruntu?
Ja co roku kupuję na bazarze rozsady różnych rodzajów sałat, pora, selera i właśnie zastanawiam się, czy w tym roku nie zasiać do doniczek w domu teraz a później w maju, po zimnej zośce na rabatki? Jak radzisz?