Pani Danusiu.
Chcę kupić tuje w kształcie kuli do dużej donicy. Myślałam o danice lub miriam. Byłam już w kilku sklepach ogrodniczych i marketach. Wszystkie większe egzemplarze ale nie bardzo duże, są brązowe w środku. Na moje pytanie, dlaczego są brązowe sprzedawca poinformował mnie, że ten typ taki jest, że to nie choroba.

Proszę o pomoc, czy tak jest rzeczywiście. A jeśli to bzdura, to czy po zakupie mogę jakoś im pomóc? A może dać sobie spokój z nimi.

KatarzynaMichalska napisał(a)

Pani Danusiu.
Chcę kupić tuje w kształcie kuli do dużej donicy. Myślałam o danice lub miriam. Byłam już w kilku sklepach ogrodniczych i marketach. Wszystkie większe egzemplarze ale nie bardzo duże, są brązowe w środku. Na moje pytanie, dlaczego są brązowe sprzedawca poinformował mnie, że ten typ taki jest, że to nie choroba.

Proszę o pomoc, czy tak jest rzeczywiście. A jeśli to bzdura, to czy po zakupie mogę jakoś im pomóc? A może dać sobie spokój z nimi.

Nie jestem pani Danusia , ale myślę, że mogę pomóc, gdyż mam te żywotniki.
Te tuje na zewnątrz są całe żółte lub zielone (zależnie o której z nich mówimy), a jak się je rozchyli, to widać uschnięte gałązki. Ma to związek z tym, że nie dociera tam światło. Jak mam czas to ten susz wyciągam.

Jeżeli to brązowienie w środku wygląda jakoś inaczej, to lepiej tych żywotników nie bierz.

Tuja Danica po kilku latach straci kulisty pokrój i będzie miała pokrój spłaszczonej kuli. Chyba że będziesz ją ciąć. Nie wiem, czy tak samo jest z Mirjam.

Bardzo Ci dziękuję za ekspresową odpowiedź. Brązowe "wnętrze" jest po prostu brązowe, więc mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje.Faktem jest, że na zewnątrz wygląda idealnie.

To mam jeszcze jedno pytanie. Czy obok takiej tuji w donicy (dość dużej 70x70x35) mogę posadzić jakieś letnie kwiaty typu surfinia, bakoba? Czy one ze sobą dobrze "korespondują", czy się "dogadają"?