Ja w tamtym roku siałam lawendę i pięknie zeszła (piasek w lodówce) , a w tym kilka innych nasionek stratyfikowałam i wschodzą też pięknie (ziemia z piaskiem na zewnątrz przez 6 tygodni) , między innymi jeżówkę, ostrzeń , firletkę, szałwia, przetacznik, świecznica, naparstnica itp..

A ktoś może powiedzieć , które nasiona wymagają stratyfikacji ? Wiem o lawendzie , a które jeszcze ? Na opakowaniach nasion producenci nic o tym nie piszą ...

Selly napisał(a)

A ktoś może powiedzieć , które nasiona wymagają stratyfikacji ? Wiem o lawendzie , a które jeszcze ? Na opakowaniach nasion producenci nic o tym nie piszą ...

wiem, że na pewno werbena

Werbena ? a to pech, bo ja całą paczkę już wysiałam i się dziwię , że ona taka leniwa i nic z ziemi nie wychodzi! No ale nie siedziała wcześniej w lodówce, więc się na mnie teraz odgrywa

No właśnie i znów uwaga o tym , że producenci nasion o tym na opakowaniach nie piszą. A co im szkodzi ? Przecież gdyby napisali , że stratyfikacja zwiększy ilość siewek , to zadowolony klient kupi u nich w następnym sezonie znów nasiona. A tak pódzie do innej firmy nasienniczej, myśląc że wina leżała po stronie złej jakości nasion, a nie braku stratyfikacji.

o tym nauczyłam się na forum, tu jest wszystko

Na oryginalnych opakowaniach z nasionami nie ma informacji o konieczności stratyfikacji, ponieważ one są już stratyfikowane. Są gotowe do wysiewu. Jeśli nie, to taka informacja jest