Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa. » Edycja postu

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

polinka 06:44, 21 maj 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Marzena2007 napisał(a)


Szybko to tak dwa-trzy lata i jest wieeeelka na 50 cm szerokosci


Czyli podstawowy warunek to ładną i dużą już kupić
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
asiach 09:59, 21 maj 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Ciepłe pozdrowienia ze słonecznego Gorzowa
gusiarz 10:24, 21 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Polinko... bjutaśnie tu... Macham
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
polinka 11:33, 21 maj 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Asiu macham ze słonecznej Doliny Baryczy

Aguś wiesz, że do piękności jeszcze troszkę Macham mocno
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 08:22, 22 maj 2014


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Po wczorajszym krótkim obchodzie ogrodu jestem przerażona
Na różach mszyce, liście wiśni całe podziurkowane- okazuje się, że to może być dziurkowatość liści,buk po dwukrotnym oprysku Mospilanem i jednokrotnym ProAgro 100 dalej ma zdobniczkę. Ile jeszcze muszę wylać tej chemii aby pozbyć się tego paskudztwa?
Róże spróbuję popryskać wodą z octem i płynem do naczyń, mam nadzieję, że pomoże. A na buka nie mam już pomysłu Może ktoś zna jakiś skuteczny środek?

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Zielona 08:42, 22 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Paulinka - a buka pryskasz "od spodu"? Bo tak należy... Kurcze... u mnie po pierwszym oprysku już 80% zniknęło... Wczoraj pryskałam na róże - bo ich pąki już też były zaatakowane przez mszyce. Dzisiaj zerknę, czy jest efekt. Trzymam kciuki za walkę u Ciebie.

PS A mospilan miałaś w proszku? Dałaś dobrą dawkę?
Zielona 08:44, 22 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
A ja prysnęłam róże mospilanem... nie czytając, czy im krzywdy nie zrobię... ups... Miałam już rozrobiony, więc jakoś tak odruchowo prysnęłam. Myślisz, że je uśmierciłam?
leon60 08:49, 22 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
U mnie mospilan już po pierwszym oprysku dał rady ze zdobniczką a było biało u Ciebie jakaś wyjątkowo oporna...
Marta - róże też potraktowałam mospilanem, wszystko z nimi ok
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Zielona 08:51, 22 maj 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
leon60 napisał(a)
U mnie mospilan już po pierwszym oprysku dał rady ze zdobniczką a było biało u Ciebie jakaś wyjątkowo oporna...
Marta - róże też potraktowałam mospilanem, wszystko z nimi ok


Uff... bo już byłam zła na siebie, że nie doczytałam, czy można...
Ola... moje plecy wołają o litość, ale i tak zaraz wychodzę walczyć z chwastami Ubierasz dzisiaj rękawiczki?
leon60 08:58, 22 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Zielona napisał(a)


Uff... bo już byłam zła na siebie, że nie doczytałam, czy można...
Ola... moje plecy wołają o litość, ale i tak zaraz wychodzę walczyć z chwastami Ubierasz dzisiaj rękawiczki?

Moje plecy lepiej nie pytaj, pieką jak diabli a rękawiczki raczej ubiorę. Białę dłonie z czarnymi paznokciami ? nie ryzukuję
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies