Paulinko... pisałam u siebie, ale chcę też u Ciebie. Dziękuję... Nie mam wiele... ale mam specjalnie dla Ciebie zrobione kilka minut temu fotki mojej pierwszej Eden Rose i kwitnących dereni... Taki bukiecik wdzięczności...
Martuś dziękuję To już drugie róże dzisiaj Pierwsze od M. na rocznicę a teraz taka romantyczna, delikatna. Patrzę się na nią i uśmiecham. Derenie kocham od zawsze i kiedyś pewnie zagoszczą u mnie A teraz uciekam zrobić oprysk róży o którym dzięki Tobie sobie przypomniałam