Paulinko- dzieki za pomoc, kupiłam ten Polysec na zdobniczke, ale u mnie znów lało wczoraj więc jeszcze nie pryskłam. Zobaczymy czy to pomoże. Czytam na forum ze u wielu osób w tym roku buki zaatakowane ta mszyca....jakies sprzyjajace dla niej warunki były w tym roku, bo ja mam tego buka od 5 czy 6 lat i nic sie nie dzialo.
Polinka pięknie Ci wszystko rośnie hortki, trawki, szałwia też daje do góry z ciekawości wróciłam sobie do początku Twojego wątku... i różnica ogromna! przez tak krótki czas mam pytanie, czy Twoje róże chorują? bo moje ciągle mszyca, plamistość itd.. wczoraj kolejny oprysk robiłam... pozdrowienia!
Małgosiu widać, że masz szczęście do buków. 6 lat u Ciebie w ogrodzie i dopiero pierwszy roczek masz problemy? Szczęściara U mnie pierwszy sezon i chyba ostatni To są właśnie zakupy pod wpływem chwili- nigdy więcej!
Dominika róże i buczek to moje utrapienie w tym roku Z róż mam na razie tylko dwa Chopiny i na jednej są tylko dwa pączki a na drugiej zero. Nie wiem co żle zrobiłam, może żle przycięłam albo za póżno nawóz dałam. Mszyce z róż wygoniłam preparatem Kwiaty 2w1. Działa i na mszyce i na wszelkiego rodzaju choroby, również zapobiegawczo.
Paulina - buki z czasem się uodpornią. Wczoraj pryskałam moje młode, które będę cięła w żywopłot. Były bielusieńkie od zdobniczki. Podobno jest tak, że kilkuletnie drzewa bronią się znacznie lepiej. Nie żałuj zakupu, bo to piękne drzewa. Uściski