Wiesz... wyszło znacznie lepiej, niż sobie wyobrażałam. Niby minimalizm, ale wcale nie jest pusto i niczego nie brakuje. Ciekawe, czy dzięki zaporze uda się utrzymać barona w takim szyku, bo on naprawdę daleko /choć płytko/ staruje rozłogami.
Gratuluję, Paulina! Jest pięknie.
Marta- dziękuję za pochwały! Jest mi naprawdę bardzo miło. Takie słowa dodają energii i chęci do dalszej pracy.
Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał ogród po rozrośnięciu się ML, który ma tworzyć lekki,ażurowy żywopłot przed żywopłotem ze smaragdów. Od tego będą zależały dalsze posunięcia w ogrodzie